Czy Przemysł II będzie siedział na koniu przy City Center?

Stowarzyszenie Inicjatywa Wyborcza “Poznaniacy” włączyło się w dyskusję o lokalizacji pomnika Przemysła II w Poznaniu. Trzeba przyznać, że propozycja jest ciekawa, jednak w redakcji Codziennego Poznania postanowiliśmy nad nią trochę… popracować.

Sprawa pomnika Przemysła II i jego lokalizacji w Poznaniu jest szeroko dyskutowana już od dłuższego czasu. Pierwszą propozycją był teren przed zamkiem na Górze Przemysła, jednak okazało się, że nie było to z nikim konsultowane. Poza tym wygląd pomnika wzbudził powszechną konsternację, a w końcu wszystkie wydarzenia związane z monumentem przedstawiającym króla doprowadziły do szerokiej dyskusji na temat lokalizacji nowych pomników i ich wyglądu.

Miejsca dla Przemysła II nadal jednak nie ma – w najbliższym czasie Wydział Urbanistyki i Architektury ma podać kilka propozycji dla feralnego pomnika. Tymczasem SIW “Poznaniacy” mają własną propozycję. Trzeba jednak od razy zaznaczyć jedną rzecz:
– Sprawa jak wiadomo budzi liczne kontrowersje, zwłaszcza ze względu na ostatnią pomnikomanię w Poznaniu i banalność proponowanego pomnika króla. Dlatego do sprawy postanowiliśmy podejść nieco ironicznie – zaznacza Michał Kucharski, członek SIW “Poznaniacy”.

Lokalizacja jest nieco zaskakująca na pierwszy rzut oka, jednak wydaje się być zupełnie oczywista. Stowarzyszenie bowiem proponuje, aby Przemysł II na swym koniu stanął przy… przyszłej alei Króla Przemysła II. Taką nazwę ma zyskać dwupasmowa ulica przy Poznań City Center, przedłużenie ulicy Towarowej.

“Taka lokalizacja byłaby doskonałym ukoronowaniem istniejącego tam ładu przestrzennego i estetyki nowego Dworca Głównego wraz z Centrum Handlowym. Król na koniu doskonale wpisywałby się w nazwę pobliskiego ronda Szczęśliwej Podróży radośnie witając przybywających do Poznania podróżujących. Miałby także charakter edukacyjny gdyż zaraz po wyjściu z pociągu podróżni poznawaliby prawdziwe miejsce Poznania w historii Polski – jako jednej ze stolic naszego kraju” – piszą pomysłodawcy.

Trzeba przyznać, że ta lokalizacja rzeczywiście pasowałaby do Poznań City Center. W naszej redakcji jednak pojawiło się kilka koncepcji, jak można by jeszcze ulepszyć pomnik i uatrakcyjnić jego lokalizację.

Pomnik mógłby zostać umieszczony na szynach, te zaś mogłyby być rozłożone wokół sztucznego stawu zbudowanego przy City Center. W ten sposób na pewno nikt by go nie przeoczył, a dodatkowo stanowiłby nie lada atrakcję dla dzieci. Dodatkowo można wprowadzić ruchome elementy, np. poruszającą się w górę i w dół ręka z mieczem.

Innym sposobem na uatrakcyjnienie monumentu byłby modny ostatnio mapping, czyli specyficzne wizualizacje, którymi można dowolnie manipulować, uzyskując dzięki temu niesamowite efekty (zwłaszcza w nocy). Mapping miałby też taką zaletę, że można by wprowadzać do pomnika zupełnie nowe elementy.

Idąc dalej tym tropem, cały pomnik mógłby być utkany ze… światła! To nie żart – istnieją już specjalne technologie holograficzne, które umożliwiają wyświetlanie obiektów za pomocą światła. Takie urządzenia prezentowane były np. przy okazji jednej z poprzednich edycji odbywających się w Poznaniu Światowych Dni Innowacji. W tym przypadku również można by dowolnie manipulować kształtem i kolorem pomnika (np. w dzień Św. Patryka Przemysł II mógłby być zielony, a w święta narodowe – biało-czerwony).

Nasze powyższe propozycje są oczywiście żartem – jednak sami przyznacie, w innowacyjne potraktowanie pomnika mogłoby choć trochę uratować jego sytuację.