Na Ratajach będzie basen!

– Miasto nie wycofało się z pomysłu budowy basenu na Ratajach – zapewnia radny Mariusz Wiśniewski. Wprawdzie przygotowania do budowy nie idą tak szybko, jakby sobie tego życzyli mieszkańcy, ale basen z pewnością powstanie w wyznaczonym miejscu, przy al. Wyzwolenia, na osiedlu Rzeczypospolitej.

To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Rataj, którzy kilka lat temu stracili swoją pływalnię odkrytą nad brzegiem Warty. I choć jest tam obecnie lubiany skate park “Wyspa”, to jednak brak pływalni w tej części miasta daje się we znaki, a mieszkańcy z nostalgią wspominają dzieciństwo ze wspaniałymi zabawami w tamtej pływalni. To widać także na Facebooku: na profilach Ratajanka i Chcemy basenu odkrytego na Ratajach można znaleźć wiele informacji na temat dawnej pływalni.

Termy Maltańskie nie wyczerpują potrzeb mieszkańców: dla jednym jest to zbyt daleko od domu, żeby się tam wybrać na przykład z małymi dziećmi, dla innych: za drogo, jak na częste wypady z całą rodziną.

Radny Wiśniewski przypomina, że prezydent Poznania obiecał mieszkańcom Rataj przed paroma laty, że w zamian za zasypany i zniszczony otwarty basen nad Wartą otrzymają nowoczesny obiekt całoroczny.
– Co prawda trzeba było mu to niestety nie raz przypominać poprzez składane przeze mnie poprawki i wsparte przez innych radnych do budżetu na opracowanie koncepcji i projektu krytego basenu – przyznaje radny. – Ale w rezultacie pozwoliło to uzyskać warunki zabudowy w 2010 r. przy ul. Wyzwolenia na os.Rzeczypospolitej i trzeba uczciwie przyznać, że jednak WGN UM podjął ostatecznie prace i zaczął szukać prywatnego inwestora na jej wybudowanie.

Ogłoszono konkurs, ale nie można go było uznać za udany. Stanęły do niego tylko dwie firmy – zdaniem radnego Wiśniewskiego warunki były za sztywne – a ostatecznie przy stole negocjacyjnym została jedna firma. Niestety, i ta też podyktowała zbyt wygórowane warunki jak na możliwości miasta.

Teraz WGN przystąpił do drugiej próby, na prośbę radnego Wiśniewskiego: najpierw opracowano (w oparciu o wnioski z pierwszego konkursu) analizę, która ma wskazać lepszy sposób czy też wariant dojścia do powstania tego basenu.

– Mam nadzieję, że stworzone zostaną bardziej elastyczne warunki dla potencjalnych inwestorów, które jednocześnie będą korzystne dla miasta – mówi radny – że do konkursu przystąpi więcej chętnych i nie będzie “dyktatu” w rozmowach jednego podmiotu. W każdym razie moim celem jako radnego jest przypominanie prezydentowi o obietnicy, jaką dał mieszkańcom Rataj oraz mobilizowanie urzędu miasta do prac w tym zakresie. Nie mam wpływu, co zrozumiałe, na wynik negocjacji i końcowe znalezienie inwestora, bo jako radny ustawowo nie mogę w nich brać udziału.

Zdaniem Mariusza Wiśniewskiego baseny osiedlowe, bliskie miejsca zamieszkania są potrzebne w całym mieście, by mieszkańcy przed pracą czy po (albo dzieci i młodzież szkolna) mogli sobie wyskoczyć na godzinkę i popływać niedaleko domu – idąc tam w przysłowiowych klapkach…