Wicewojewoda rezygnuje ze stanowiska!

Tego kroku niewielu się spodziewało – Przemysław Pacia, wicewojewoda Wielkopolski, po siedmiu latach złożył rezygnację. Podkreśla, że rezygnuje z przyczyn osobistych i zamierza poświęcić się rodzinie.

Przemysław Pacia nie był tak kontrowersyjny jak Piotr Folrek, czyli jego szef: nie zamykał stadionu, nie był też atakowany za brak reakcji na czyścicieli kamienic, którzy działali w Poznaniu. Przez siedem lat urzędowania był odpowiedzialny m.in. za politykę społeczną i zdrowie, sprawy obywatelskie oraz zarządzanie funduszami europejskimi. Wcześniej – od 2002 do 2007 roku – był dyrektorem Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

W czwartek Przemysław Pacia na specjalnej konferencji prasowej oświadczył, że całkowicie rezygnuje z pracy w urzędzie.
– Całe życie kierowałem się odpowiedzialnością. Przez te prawie 7 lat współpracowaliśmy z wojewodą. Nie będę ukrywał, że jestem w takiej sytuacji, że muszę decydować, czy najważniejsze jest zdrowie mojej rodziny, czy służba publiczna – tłumaczył powody swojego odejścia Pacia. – Nie mogę sobie pozwolić, aby zaniedbywać rodzinę kosztem pracy albo odwrotnie. Wybrałem więc rodzinę i jej zdrowie nad służbę.

Wicewojewoda podkreśla, że przez 12 lat pracy w urzędzie wojewódzkim spotkał wspaniałych ludzi. Przepraszał też tych, których mógł urazić lub nie potrafił pomóc. Szczególnie podziękował za współpracę wojewodzie. Prosił też, aby nie doszukiwać się w jego decyzji żadnych podtekstów.

– Decyzja nie była łatwa, ale nie chcę sobie kiedyś wyrzucać, że nie było mnie w domu wtedy, kiedy miałem być – wyjasniał Pacia.

Współpraca wojewody z zastępcą w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim zawsze wydawała się sprawna, co też zaznaczali obaj panowie. Florek podkreślił, że żałuje odejścia swojego zastępcy, a współpracę będzie wspominał jako dobrą i spokojną. Mówił też, że najbliższy czas będzie trudny także dla niego, ponieważ jeszcze nie ma wyznaczonego zastępcy. Kiedy będzie znany nowy wicewojewoda – tego jeszcze nie wiadomo. Musi go wyznaczyć (lub przynajmniej zaakceptować) PSL, czyli koalicjant Platformy Obywatelskiej.