Santa szuka domu

Ktoś był naprawdę bez serca: wyrzucił za drzwi maleństwo w mroźny, ponury dzień. Koteczka błąkała się przez trzy dni, aż w końcu znalazła tymczasowe schronienie w domu wolontariuszki Animalii. Teraz szuka domu na stałe.

Bożonarodzeniowa kotka – stąd jej imię – jest jeszcze wystraszona, ale uwielbia być głaskana i brana na ręce. Wzorowo korzysta z kuwetki.

Lubi się bawić, ale na inne koty jeszcze posykuje. Boi się gwałtownych ruchów, więc pewnie spotkało ją jakieś nieszczęście ze strony ludzi. Santa szuka kochającego, spokojnego domku!

Kontakt alinaczyzyk@gmail.com