Mamy nową Radę Miasta Poznania!

Pierwsze głosowanie, pierwsze uchwały i pierwsze… zawieszenie obrad – tak w telegraficznym skrócie wyglądała inauguracyjna sesja VII kadencji. Można było jednak wychwycić kilka interesujących smaczków…

37 członków liczy sobie Rada Miasta Poznania. Są wśród nich osoby znane i zasiadające na sali sesyjnej od dawna (jak np. Wojciech Kręglewski czy Antoni Szczuciński), od niedawna (np. Łukasz Mikuła i Mariusz Wiśniewski) oraz całkiem nowe (m.in. Halina Owsianna, Tomasz Wierzbicki). Tradycją jest, że wszyscy radni spotykają się na uroczystej sesji inauguracyjnej, która odbywa się w poznańskim ratuszu. Czy tak było tym razem?

Niestety nie. Na pierwszej sesji nowej kadencji, która odbyła się 28 listopada w Poznaniu, było wszystkich 16 radnych Platformy Obywatelskiej, 12 radnych Prawa i Sprawiedliwości, 5 radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jeden radny Prawa do Miasta i… jedna z trzech radnych klubu firmowanego przez Ryszarda Grobelnego, prezydenta Poznania. Pozostałych dwóch – Dariusz Jaworski i Tomasz Kayser – nie było na sali. Można to w prosty sposób wytłumaczyć: gdyby panowie złożyli ślubowanie, automatycznie straciliby stanowiska wiceprezydentów, które piastują obecnie. Postanowili więc zaczekać do niedzielnej, drugiej tury wyborów prezydenckich.

Ciekawe też, jak by ślubowali dwaj nieobecni radni – w tym bowiem przypadku doszło bowiem do rozłamu na tle… światopoglądowo-religijnym. Część z nich bowiem po słowie “Ślubuję” dodawało “Tak mi dopomóż Bóg”, a część rezygnowała z tego tekstu.

Wyraźnie można było rozróżnić to, kto oczekiwał pomocy siły wyższej, a kto nie czuł potrzeby wzywania sił niebieskich – w tym momencie bowiem każdy radny składał ślubowanie indywidualnie. Gorzej wyszła rajcom praca grupowa. W momencie, gdy mieli oni powtórzyć treść przysięgi: “Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie”, wielu z nich pogubiło się już po słowie “godnie”.

– Rzetelnie i uczciwie – musiał dopowiedzieć prowadzący przysięgę przewodniczący terytorialnej komisji wyborczej.

Potem poszło już z górki – radni jednogłośnie wybrali komisję skrutacyjną, powołaną do przeprowadzenia pierwszego głosowania, jakim był wybór przewodniczącego rady. Tym – po raz kolejny – został Grzegorz Ganowicz z PO. Został wybrany jednogłośnie.

I na tym w zasadzie zakończyła się inauguracyjna sesja rady miasta – została ona przerwana. Radni chcą bowiem zaczekać do momentu rozstrzygnięć prezydenckich i dopiero wówczas wybrać wiceprzewodniczących rady oraz szefów poszczególnych komisji. Dokończenie I sesji Rady Miasta Poznania VII kadencji nastąpi w środę, 3 grudnia. Radni głosować będą już w sali sesyjnej w urzędzie na placu Kolegiackim.