Ewa Wójciak uważa, że były prezydent Ryszard Grobelny i jego urzędnicy zwalniając ją z powodów politycznych postąpili niezgodnie z prawem. W czasie pracy na stanowisku dyrektora Ewa Wójciak miała też doznawać wielu szykan, takich jak pozbawianie premii czy utrudnianie wyjazdów służbowych. To dlatego domaga się odszkodowania od miasta.
30 tysięcy złotych dla dyrektor Wójciak
Ewa Wójciak, była dyrektor Teatru Ósmego Dnia, chce od władz miasta 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia za bezprawne, jej zdaniem, zwolnienie z pracy. Jej zdaniem została zwolniona nie z powodów merytorycznych, ale ze względu na poglądy polityczne.