.jpg)
.jpg)
W Poznaniu rocznicowe uroczystości odbyły się na Cytadeli. Tradycyjnie w miejscu krwawych walk spotykają się żołnierze i weterani walk o wolność, a także szkolna młodzież, dla której ten Apel Pamięci to żywa lekcja historii. Złożono kwiaty pod pomnikami: żołnierzy radzieckich, cytadelowców oraz żołnierzy alianckich. Organizatorem uroczystości jest Dowódca Garnizonu Poznań.
Ofiarom II wojny światowej hołd oddał również Wojewoda Wielkopolski Piotr Florek, który podkreślał ogromną rolę Polaków w II wojnie światowej. Choć militarnie Polska nie miała żadnych szans, jednak nie została zniszczona jako naród i przetrwała jako państwo.
– Mamy prawo do takiego święta, bo wkład Polaków w pokonanie nazistów był wielki. II wojna światowa wybuchła, gdy Polska odmówiła udziału w zbrodniczych planach nazistowskich Niemiec – mówił. – Myśmy tej wojny nie chcieli, nie mogliśmy jej zapobiec ale staliśmy się pierwszą ofiarą i walczyliśmy od pierwszego do ostatniego dnia. Odwaga, determinacja i wola przetrwania naszych rodaków wystawia im znakomite świadectwo.
70 lat temu cała Europa świętowała koniec działań wojennych. Dla wszystkich wojna była wstrząsem, dlatego należy przypominać, jakie przerażające skutki spowodowała. Piotr Florek apelował, by te dni były czasem wspólnej refleksji i pojednania zwycięzców i zwyciężonych.
– Konflikt zbrojny jest zawsze nieszczęściem, wojna niszczy, burzy, skłóca cały świat a my chcemy go budować, jednoczyć i ulepszać, bo nowe pokolenie Polaków dorasta w czasach pokoju, otwartych granic i współpracy – podkreślił wojewoda. – W Europie, która ma szansę przezwyciężyć dawną wrogość i podziały. Takiej Europy chcemy, potrzebujemy i będziemy bronić.