Lech – Legia: było bardzo spokojnie

Ilu policjantów trzeba, żeby przypilnować jednego kibica piłki nożnej? Dokładnie nie da się tego stwierdzić, jednak z najnowszych danych, prosto z pojedynku o Superpuchar Polski rozegranego w piątkowy wieczór w Poznaniu wynika, że jeden funkcjonariusz przypadał na ok. 45,7 fanów piłki nożnej.

Policjanci z Wielkopolski wspomagani funkcjonariuszami z Warszawy zabezpieczali mecz o Superpuchar pomiędzy Lechem Poznań, a Legią Warszawa. Spotkanie na stadionie obejrzało około 40 tys. kibiców, z czego około 1100 osób, to sympatycy drużyny gości. Nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów.

W zapewnieniu bezpieczeństwa i płynnego ruchu na drogach, zarówno przed jak i po spotkaniu, brało udział ponad 900 policjantów prewencji, ruchu drogowego, służb kryminalnych i dochodzeniowych oraz Zespołu Antykonfliktowego. Z powietrza czuwał nad wszystkim policyjny helikopter, do zabezpieczenia meczu przydzielono także oddział konny oraz wóz z armatką wodną.

Funkcjonariusze regularnie zabezpieczają tego typu imprezy sportowe, dzięki czemu wszystko przebiega sprawnie i w bezpiecznej atmosferze. Kibice obu drużyn żywiołowo wspierali swoje drużyny. Policjanci nie odnotowali poważniejszych incydentów.