Poznaniacy górą na lodzie

Wygraną 7:6 skończył się zacięty mecz jaki, rozegrał zespół poznański w sobotę na Chwiałce z ŁKH Łódz.

Dwie bramki na początku meczu strzelone przez Łodzian zapowiadały że łatwo nie będzie. W pierwszej tercji grający trener Hokej Poznań, Tomasz Proszkiewicz strzelił jedną bramkę i z wynikiem 1:2 zawodnicy zeszli do szatni. Druga tercja była decydująca i zakończyła się wynikiem 5:2.

W trzeciej, mimo że Poznaniacy mieli optyczną przewagę, to goście wykorzystali błędy w obronie i końcówka meczu była niezwykle zacięta. Łodzianom udało się doprowadzić szybkimi kontrami do wyniku 7:6. Jednak pozostały dwie sekundy do końca i takim wynikiem zakończyło się spotkanie. Goście postawili wysoko poprzeczkę i po tym meczu możemy ocenić wartość wyszkolenia reprezentacji poznania.

Grający Tomasz Proszkiewicz zdecydowanie wzmocnił morale zespolu i miał wpływ na przebieg meczu, jednak bez Kamila Łomińskiego w bramce wynik mógł być mniej korzystny. Serce na lodzie zostawili również Janek Rodziewicz, strzelec dwóch bramek, Mateusz Wiśniewski który wykorzystał rzut karny, Kamil Gościmiński (jedna bramka) i w obronie niezawodny Henri Peltola. Mecz mógł się spodobać licznie zgromadzonej publiczności, która żywiołowo i coraz głośniej dopingowała poznaniaków