Branża IT potrzebuje świeżej krwi

Ciężko jest tam wejść, ale gdy już się jest “w środku”, i daje się coś od siebie – to bezrobocie niestraszne, a i zarobki dobre. O czym mowa? Oczywiście o pracy w branży IT. W Poznaniu już po raz kolejny zorganizowano targi pracy dla specjalistów z różnych dziedzin informatyki.

Jeżeli popatrzeć na statystyki, to pracownicy branży IT powinni żyć jak pączki w maśle – nie dość, że dla doświadczonych pracowników zarobki są wysokie, to ludzi do pracy wciąż brakuje. Według najbardziej optymistycznych prognoz, w samej Polsce w krótkim czasie zatrudnienie mogłoby znaleźć nawet kilkanaście tysięcy osób z wykształceniem informatycznym!

Potwierdza to Emilia Łuszkiewicz, koordynator projektu targów Kariera IT, które w sobotę odbyły się w poznańskim hotelu Novotel Centrum.
– Zapotrzebowanie jest dużo większe niż jest kandydatów, szczególnie jeżeli chodzi o tych dobrych. W Poznaniu też nie jest cieżko o pracę w tej branży. Firmy walczą o najlepszych, starają się znaleźć te fajne osoby, a bezrobotnych jest bardzo mało – zauważa Łuszkiewicz.

Na targach można było się zapoznać z ofertą 11 wystawców, m.in. tak znanych w Poznaniu firm jak Cognifide, Eurocash, PSI czy też Capgemini.
– Chętnych do pracy, zarejestrowanych uczestników, mamy ponad 400 osób. Głównie poszukiwani są programiści – opowiada Łuszkiewicz. – Są te najbardziej popularne języki, jak PHP, Javę czy .Net, ale nie tylko. Są poszukiwani zarówno specjaliści, ale też “juniorzy”, czyli osoby, które dopiero zaczynają. Pracę znajdą również specjaliści od administracji IT.

Specjalistów znających język Java szuka m.in. firma PSI, która ma dość specyficzne związki z Poznaniem. Dlaczego?
– Zajezdnia na Franowie działa na naszym oprogramowaniu – informuje Joanna Ignaczak, przedstawicielka tej firmy, która była obecna na targach. – Działamy dla dość specyficznych branż: produkcja, logistyka, energetyka i transport publiczny. Mocno się rozwijamy, dlatego szukamy inżynierów oprogramowania, ale też menedżerów projektu i konsultantów. Obecnie mamy otwartych 7 wakatów, natomiast plany na ten rok są takie, żeby trochę tych osób zatrudnić.

Jej zdaniem rynek w Poznaniu jest trudny, a specjalistów ciężko jest przeciągnąć na swoją stronę.
– My chcemy ich przyciągać treścią naszych projektów i tym, że jest w ich ramach duża samodzielność. Oferjuemy konkurencyjne warunki, nie jesteśmy też korporacją pracującą na wielkiej powierzchni typu “open space”, do tego mamy naprawdę zgrany zespół.

PSI kusić musi – całkiem niedawno zaczęła tej firmie rosnąć spora konkurencja w postaci nowego biura Capgemini. Wiadomo, że ta korporacja docelowo chce zatrudnić w Poznaniu co najmniej 300 pracowników, z czego wielu specjalistów pracujących także w języku Java. Wiadomo jednak, że cała branża IT będzie się miała w Poznaniu (i całej Polsce) bardzo dobrze.

– Warto się kształcić w tej branży, warto też przychodzić na targi, żeby zobaczyć, w którym kierunku się kształcić – podkreśla Emilia Łuszkiewicz.