Jest decyzja poznańskich radnych w sprawie Łejerów

Po wielomiesięcznych dyskusjach radni zadecydowali o przyszłości Łejerów. Katarzyna Kretkowska z SLD podkreślała: – Szkoła owinna zostać publiczna, miejska, egalitarna.

Do końca marca Karol Sarna, nowy dyrektor Łejerów, musi złożyć wniosek do Ministerstwa Edukacji Narodowej o nadanie szkole statusu eksperymentalnego. Według najnowszych ustaleń w procesie wezmą udział wszystkie zainteresowane strony, łącznie z fundacją “U Łejerów”. Jeśli prośba zostanie rozpatrzona pozytywnie, Elżbieta Drygas i Jerzy Hamerski, założyciele Łejerów i przedstawiciele fundacji, zrezygnują z chęci zarządzania szkołą podstawową nr 83 i gimnazjum nr 4. Druga opcja zakłada zmianę organu zarządzającego z miasta Poznań na “U Łejerów”, z paroma warunkami: musi zostać zachowana zasada powszechnej dostępności, konieczna jest również współpraca ze związkami zawodowymi i zapewnienie dostępności do Sceny Wspólnej dla innych placówek oświatowych oraz Centrum Sztuki Dziecka. Majątek, udostępniony do wykorzystania przy prowadzeniu szkoły, przeznaczony zostanie wyłącznie na cele statutowe placówki i jej organu prowadzącego, zakłada ustawa.
– Przekazaliśmy na szkołę kilkadziesiąt milionów złotych, zorganizowaliśmy pianino, oświetlenie, nagłośnienie. Nigdy nie przyszło nam do głowy, że ktoś zarzuci nam chęć uwłaszczenia – 18 lutego na Komisji Oświaty mówiła Magdalena Kossakowska, łejerska matka i zwolenniczka przekazania placówki Drygas i Hamerskiemu. Inna dodawała: – Fundacja to trudne rozwiązanie, stres finansowy, obciążenie organizacyjne. Trudności jest sporo, ale jesteśmy merytorycznie przygotowani.

W możliwości powstałej parę miesięcy temu fundacji wątpi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania. Zdaniem zastępcy Jacka Jaśkowiaka “U Łejerów” nie jest jeszcze gotowe do prowadzenia szkoły.
– Naszym celem jest walka o to, żeby Łejery pozostały miejskie – 23 lutego na sesji Rady Miasta podkreślał Wiśniewski. – Pierwsza opcja zakłada, że powołujemy mały rejon dla szkół, które dzisiaj obwodu nie mają. Nabór prowadzimy na terenie całego miasta, nie tylko Winograd.
Zgodnie z założeniami Wiśniewskiego, 23 lutego rada miasta podjęłaby uchwałę intencyjną o likwidacji Łejerów, poza obrotem do stycznia 2017 r. Dzięki takiemu zabiegowi radni mogliby cofnąć decyzję o likwidacji placówek i przejęciu szkoły przez fundację w razie uzyskania statusu eksperymentu pedagogicznego. Wiceprezydent Poznania podkreślał:
– Dzisiaj tak naprawdę nie przesądzamy niczego, ale stwarzamy potrzebne scenariusze działań.

Przeciwna przekazania Łejerom fundacji była również Katarzyna Kretkowska z SLD.
– Powinna zostać publiczna, miejska, egalitarna – zaznaczała  radna. – Nauczyciele mówią jasno, że chcą pracować w szkole miejskiej. W dyskusji padała argumenty pejoratywne wobec nauczycieli, że optują za opcją miejską, bo walczą o karty nauczyciela. Jest to bardzo krzywdząca opinia o tym zespole nauczycieli i o nauczycielach w ogóle. Jako klub dziękujemy gronu pedagogicznemu i pani dyrektor za postawę, wykazaną w trakcie bardzo ciężkiej dla nich dyskusji.

Na sesji przyjęto także uchwały o nadaniu niewielkich obwodów dla obu łejerskich szkół, co pozwoli działać im zgodnie z przepisami do czasu wyjaśnienia spraw ze statusem placówki eksperymentalnej, a jednocześnie rekrutować uczniów z całego Poznania.