Przestronne, pachnące jeszcze nowością pomieszczenia, a w nich kilkadziesiąt w pełni wyposażonych stanowisk, pełna zabawek poczekalnia dla dzieci i miejsce do przewijania tych najmłodszych – tak w kilku słowach można by opisać główny punkt przyjmowania wniosków w programie 500 plus, znajdujący w się Centrum Biurowym Podwale przy ul. Małachowskiego 10.
Urzędnicy z Poznańskiego Centrum Świadczeń nie mają wątpliwości: w piątek, 1 kwietnia, w pierwszy dzień funkcjonowania zaproponowanego przez PiS programu 500 plus, punkt przyjmowania wniosków przy ul. Małachowskiego przeżyje prawdziwe oblężenie.
– Dla nas priorytetem jest sprawne obsłużenie mieszkańców – deklaruje Jędrzej Solarski, wiceprezydent Poznania, przy okazji apelując do mieszkańców, by w miarę możliwości nie zgłaszali się z wnioskami wszyscy już 1 kwietnia. – W tym przypadku nie działa zasada, że kto pierwszy, ten lepszy – zaznacza Solarski i dodaje: – Data wpłynięcia wniosku nie ma wpływu na datę wydania decyzji. Mówię to, bo nie chcemy, żeby nasi mieszkańcy niepotrzebnie stali w kolejkach. Zachęcam również do składania wniosków drogą elektroniczną i do umawiania się na wizytę przez nasze call center: 6463344.
Mimo wszystko trudno mieć jakiekolwiek wątpliwości, że w pierwszych dniach kwietnia urzędnicy będą mieli pełne ręce roboty. W samym Poznaniu mieszka ok 90 tys. dzieci, z czego ponad połowa (ok. 50 tys. dzieci) jest uprawniona do skorzystania z programu 500 plus. Do rozdysponowania jest ponad 300 mln zł. Urząd miasta już teraz wie, że pracownicy zajmujący się obsługą programu wydadzą nawet 30 tys. decyzji o przyznaniu bądź nieprzyznaniu zasiłku.
Wnioski przyjmowane są we wspomnianym wcześniej punkcie przy ul. Małachowskiego 10, a także: w punktach przy ul. Libelta 16, Gronowej 22a oraz 28 Czerwca 1956 r.
Jak już wcześniej informowaliśmy, obsługa programu wymaga zatrudnienia ponad 50 nowych urzędników. To jednak nie wystarczy, by w rozsądnym terminie przyjąć i przeanalizować wnioski wszystkich mieszkańców, dlatego w prace nad całym przedsięwzięciem zaangażowani będą również pracownicy m.in. Wydziału Spraw Obywatelskich, Wydziału Komunikacji i Wydziału Działalności Gospodarczej.
Czy w jakikolwiek sposób utrudni to pracę tych wydziałów? Wiceprezydent Solarski zapewnia, że nie. – Chcemy, żeby mieszkańcy, którzy będą chcieli załatwić inne sprawy niż program 500 plus, byli normalnie obsługiwani – mówi. – Rzeczywiście, wciągnęliśmy w to pracowników innych wydziałów, ale nie kosztem sprawnego funkcjonowania tych wydziałów.
Przypomnijmy: na mocy Ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci świadczenie z programu 500 plus przysługuje na każde drugie dziecko, które nie ukończyło 18 lat, i na pierwsze, gdy dochód w rodzinie nie przekracza 800 zł na osobę lub 1200 zł na osobę w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka niepełnosprawnego. Świadczenia będę przyznane na okres do 30 września 2017 r.