.jpg)
.jpg)
3. edycja Światowego Biegu Wings for Life w Poznaniu wystartowała punktualnie o godz. 13.00 z poznańskiej Malty. Samochody Pościgowe wyruszyły po 30 min od startu i goniły uczestników w stale rosnącym tempie. Godzina startu, czyli pierwsza po południu czasu lokalnego, to godz. 11 czasu UTC (czasu uniwersalnego). Cechą charakterystyczną tego wydarzenia jest bowiem to, że w 34 lokalizacjach świata zawodnicy zaczynają biec właśnie od tego momentu. To oznacza, że niektórzy biegną popołudniem, a inni w środku nocy czy też bladym świtem.
Po raz pierwszy w Poznaniu za kierownicą Samochodu Pościgowego, usiadł kierowca rajdowy Adam Małysz. Były skoczek narciarski zastąpił innego kierowcę rajdowego Michała Kościuszko, który w tym roku wystąpił w nietypowej roli – redaktora trasy. Wraz z uczestnikami Wings for Life World Run pobiegli m.in. aktorzy Agnieszka Więdłocha i Kuba Wesołowski, czy żużlowiec Jarosław Hampel, która wraca do sportu po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
Przypominamy, że celem biegu jest zebranie pieniędzy na badania nad urazami rdzenia kręgowego. Na tel cel przekazywane jest 100 proc. opłat startowych oraz datki. Pieniądze trafiają do Fundacji Wings for Life (Wings for Life Spinal Cord Research Foundation) i w całości przeznaczane są na badania naukowe i testy kliniczne, prowadzone przez najlepsze ośrodki badawcze na świecie.
Aktualizacja, godz. 16.10: Rywalizują już tylko mężczyźni. Zwyciężczynią polskiej edycji biegu w kategorii kobiet została Agnieszka Wasiak, którą samochód-meta dogonił na 39,94 km.
Aktualizacja, godz. 17.50: Najdłużej przed samochodem-metą biegł Tomasz Walerowicz. Zwycięzca polskiej edycji Wings for Life pokonał 71,12 km.