Poznańskie zoo staje do apelu w obronie Puszczy Białowieskiej

W najbliższą niedzielę, 22 maja, o godz. 11.00 poznańskie zoo wraz z żubrami, rysiami i niedźwiedziami występuje z apelem dla Puszczy Białowieskiej.

Pracownicy poznańskie zoo opowiadają się za ochroną polskiego dziedzictwa przyrodniczego oraz przeciw wycinkom w Puszczy Białowieskiej, Karpatach oraz wszystkich tych miejscach, które są najbogatszymi pod względem dzikiej przyrody i zasobności w zwierzęta naszej rodzimej fauny.

– Nie zgodzimy się również na odstrzał żubrów, wilków czy niedźwiedzi. Nie chcemy by w przyszłości dla tych zwierząt, które ocaleją z pogromu jedynym miejscem na przetrwanie były ogrody zoologiczne. Z niedźwiedzicą Cisną, żubrami i rysiami, ale również popielicami , susłami moręgowanymi, żbikami, wydrami, orłami przednimi i bielikami stajemy na ostatni być może apel. Podobnie jak znakomita większość biologów i przyrodników opowiadamy się za ochroną i przeciwko wycince – wyjaśnia Małgorzata Chodyła, rzecznik prasowy ogrodu zoologicznego w Poznaniu.

W niedzielę, 22 maja o godz. 11.00 pracownicy zoo zachęcają poznaniaków do udziału w marszu cichego protestu. O potrzebie ochrony opowie były przewodniczący Państwowej Rady Ochrony Przyrody, Prezes PTOP Salamandra dr Andrzej Kepel.

– Opowiemy o tragedii żubrów, populacji rysia, dramacie niedźwiedzia brunatnego. I o Puszczy Białowieskiej, która jest domem pierwotnym i niezastępowalnym – przekonują pracownicy poznańskiego zoo. – Przyjdźcie. Stawcie się na apel dla naszych zwierząt. Zanim będzie za późno dla ich rodzin w Naturze.