Kolejny szalet w Poznaniu. Będzie czyściej?

Sześć z planowanych na przyszły rok toalet ma już ustaloną lokalizację. Staną w parku Jana Pawła II na Wildzie, niedaleko basenów w parku Kasprowicza na Łazarzu, niedaleko rosarium na Cytadeli, przy ogródkach jordanowskich położonych przy ul. Solnej, na pl. Bernardyńskim oraz przy wejściu głównym na Cmentarz Junikowski od strony ul. Grunwaldzkiej.  – Lokalizacja siódmej toalety […]

Sześć z planowanych na przyszły rok toalet ma już ustaloną lokalizację. Staną w parku Jana Pawła II na Wildzie, niedaleko basenów w parku Kasprowicza na Łazarzu, niedaleko rosarium na Cytadeli, przy ogródkach jordanowskich położonych przy ul. Solnej, na pl. Bernardyńskim oraz przy wejściu głównym na Cmentarz Junikowski od strony ul. Grunwaldzkiej. 

– Lokalizacja siódmej toalety nie jest jeszcze ustalona. Bierzemy pod uwagę plac Kazimierza Nowakowskiego, położony u zbiegu Grunwaldzkiej i Przybyszewskiego oraz teren na Malcie, przy stacji kolejki Maltanka – wyjaśnia Maciej Dźwig, dyrektor Usług Komunalnych i zapewnia, że na te inwestycje są zabezpieczone pieniądze w miejskim budżecie.

A nie są to wcale małe wydatki. Za pieniądze wydane na jedną taką toaletę można wybudować dom jednorodzinny. 

– Nasze toalety, które kosztują wraz z robotami i przyłączami ok. 300 tys. zł za sztukę wcale nie należą do najdroższych. Inne potrafią być nawet trzykrotnie droższe – tłumaczy dyrektor Dźwig.

Pierwszych osiem toalet, wyposażonych w automatyczny system czyszczenia i dezynfekcji po każdym użyciu, pojawiło się w Poznaniu przy okazji Euro 2012. Było to pierwsze tak duże zamówienie polskiego miasta na tego typu urządzenia. Toalety do dziś funkcjonują parku Sołackim, na pl. Międzymoście, przy ulicach Wielkiej, Roosevelta,  Wieniawskiego, Książęcej i Zielonej oraz przy skrzyżowaniu ul. Królowej Jadwigi i Górnej Wildy. Dwie kolejne toalety pojawiły się w czerwcu tego roku w starym korycie Warty. 

Wizyta w każdej z nich kosztuje 1,5 zł i może trwać maksymalnie 15 miniut. Opłatę należy uiścić wrzucając monety do specjalnego panelu płatniczego. 

Zdaniem Macieja Dźwiga, mimo że raz po raz bywają obiektem ataków wandali, wszystkie toalety zdały egzamin. Niewykluczone, że w kolejnych latach będzie ich przybywać.