Siłownia, boisko i stoły do ping ponga. Mieszkańcy osiedla Rusa mają Orlik Open za milion złotych

Nieco ponad rok temu informowaliśmy o starcie prac nad Orlikiem Open, pierwszym w Polsce wielofunkcyjnym boiskiem do gry nie tylko w piłkę. To nowe miejsce do wypoczynku i rekreacji zostało właśnie otwarte przy jednej ze szkół podstawowych na osiedlu Rusa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, posłuży nie tylko zabawom uczniów, ale i integracji mieszkańców.

Pomysł pierwszego poznańskiego Orlika Open narodził się we współpracy Marka Sternalskiego, radnego miasta Poznania, z Hanną Czajkowską, dyrektorką szkoły podstawowej nr 6. Założenia miały być takie, by zaprosić do korzystania z orlika nie tylko ludzi młodych, którzy większość czasu spędzają tam grając w piłkę. Nowa twarz orlika ma zainteresować także dziewczynki, które mogą wykorzystać boisko do własnych zabaw, a ludzi starszych – do spędzania czasu korzystając z oferty kulturalnej w plenerze.
– Chodziło nam o stworzenie przestrzeni, gdzie sport mogą uprawiać także osoby, które nie grają w piłkę, albo chcą się zająć czymś innym. Powstał pomysł Orlik Open, który ma służyć dziewczynom, osobom starszym, niepełnosprawnym i zabukowaliśmy pieniądze na ten cel – mówiła współpomysłodawczyni projektu z rady miasta.

Teraz na nowootwartym orliku jest siłownia zewnętrzna, boisko, które może służyć nie tylko do gry w piłkę nożną czy koszykówkę, ale też do jazdy na rolkach, deskorolce czy rowerze. Jest pająk do wspinaczki, stoły do ping ponga, a także miejsca do grillowania i altanka.
– Ona będzie służyć nie tylko do spotkań, chcemy tam także organizować zajęcia na świeżym powietrzu. Uczę przyrody, więc na pewno będę ją wykorzystywać – dodaje dyr. Czajkowska.

Chęć kontynuowania idei tworzenia przestrzeni służących mieszkańcom także na innych poznańskich osiedlach deklaruje też miasto, które sfinansowało budowę Orlika Open.
– Mam nadzieję, że mieszkańcy innych osiedli pójdą w ślady społeczności os. Rusa. My, jako miasto, będziemy tworzenie takich przestrzeni wspierać. Być może uda się pozyskać wsparcie ministerstwa sportu i stworzyć program na wzór Orlika 2012 – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. – Sam chodziłem do tej szkoły i szczerze mówiąc trochę zazdroszczę obecnym uczniom, że mają takie obiekty sportowe. Za moich czasów takich możliwości nie było. Największą wartością w przypadku tego obiektu jest jednak to, że może być on wykorzystywany do różnego rodzaju aktywności przez osoby w różnym wieku i o różnym stopniu sprawności.

Obiekt jest oświetlony i monitorowany. Budowa Orlika Open kosztowała ponad milion złotych i była rozłożona na dwa lata. Os. Rusa zostało wybrane ze względów urbanistycznych: “Jest tu dużo wolnej przestrzeni i aż się prosi o uzupełnienie pod kątem sportu i rekreacji” – mówił rok temu wiceprezydent Wiśniewski.