W Poznaniu, w kwietniu 2016 roku, azyl znalazła już Ewka, która podobnie jak Pietka pochodzi z ukraińskiego cyrku i mieszkała w zoo w Braniewie od dzieciństwa, mając do dyspozycji jedynie niewielki betonowy wybieg. Razem z nią do Poznania przybyła w kwietniu także jej córka, Gienia.
Jutro do rodziny dołączy Pietka i Wojtusia (druga córka Pietki). Przez pierwsze dni, zwierzęta będą odpoczywać po podróży. Opiekunowie będą je oswajać ze sobą i z nowym otoczeniem. Następnie, opiekunowie zdecydują kiedy rozpocząć próby wypuszczania niedźwiedzi na swoje wybiegi. Aby zapewnić bezpieczeństwo, a także spokój zwierząt, niedźwiedziarania będzie wówczas niedostępna dla zwiedzających.