Bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu doprowadził do wypadku, zatrzymali go świadkowie

Prawie 3 promile w wydychanym powietrzu miał kierowca, który wpadł do rowu na DK nr 32. Mężczyzna próbował pieszo uciekać z miejsca zdarzenia, jednak zatrzymali go świadkowie wypadku.

Do zdarzenia doszło 11 lutego, po godzinie 22:00. Do rakoniewickich policjantów wpłynęło zgłoszenie o zatrzymaniu przez mieszkańców gminy Rakoniewice kierowcy, który wjechał do rowu i może znajdować się w stanie nietrzeźwości.

Kierujący samochodem marki Audi A4, jadąc drogą krajową nr 32, nie opanował pojazdu i wjechał do rowu, który oddziela jezdnię od pobliskiej stacji benzynowej, a następnie próbował uciekać pieszo. Widzący zdarzenie świadkowie, szybko ujęli kierowcę i zawiadomili policję. Mężczyźni chcieli udzielić poszkodowanemu pierwszej pomocy, gdy zorientowali się, że może on być pod wpływem alkoholu.

Wezwani na miejsce funkcjonariusze, zbadali trzeźwość kierowcy, co potwierdziło przypuszczenia świadków. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał prawie 3 promile alkoholu.

Jak się okazało, 41-letni mieszkaniec gminy Granowo, od 2016 roku posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zwracają szczególną uwagę na postawę świadków, którzy dokonali obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy.