Weekendowa impreza zakończyła się wczoraj. Największe emocje zapowiadały się na długim dystansie, gdzie na starcie stanęło wielu zagranicznych gości, co dodatkowo podniosło rangę zawodów.
Od początku dużą, bo aż 4-minutową przewagę, miał Maciej Chmura z Wrocławia. Każdy kolejny pokonany kilometr tylko powiększał dystans między nim, a pozostałymi zawodnikami. Ostatecznie wygrał mając 22 minuty przewagi nad Markiem Kowalczykiem, który zajął drugie miejsce. Na ostatnim stopniu podium stanął John Littlewood z Walii.
Więcej emocji sportowych pojawiło się wśród pań. Po etapie pływackim na prowadzeniu była Brytyjka Heather Williams. Podczas etapu kolarskiej, goniły ją Arja Lemmettyla z Finlandii oraz Polka – Anna Żychska. Brytyjka miała jednak pecha, ponieważ z powodu defektu sprzętu musiała zejść z trasy, pozostawiając Finkę i Polkę na prowadzeniu. Na początku biegu, Lemmettyla miała ponad 9 minut przewagi nad Żychską, jednak słabła z każdym kolejnym kilometrem. Polka dogoniła rywalkę na ostatnich 5 kilometrach i to ona ostatecznie jako pierwsza dobiegła do mety.
Na dystansie średnim wśród mężczyzn od początku wykrystalizowała się czołówka, w której przeważali zawodnicy z Niemiec. Od pierwszej części na prowadzeniu był Tobias Barkschat, który nie oddał pierwszej pozycji aż do mety. Tuż za nim uplasował się Polak, Michał Rajca, a na trzecim miejscu był Michael Louys z Belgii. Wśród kobiet zdecydowanie wygrała Magdalena Biskupska, za nią była Ewa Urbańska, a trójkę najlepszych zamykała Niemka Eleanor Eife-Horn.