Najgorzej sytuacja wyglądała w południowej części województwa, w okolicach powiatów: ostrowskiego, kaliskiego i krotoszyńskiego. Większość interwencji odnosiła się do usunięcia skutków bardzo silnego wiatru – m.in. zerwanych linii energetycznych i fragmentów dachów oraz powalonych drzew.
Gwałtowne ulewy przyczyniły się do zalania piwnic i lokalnych podtopień domów i ulic.
W całym kraju ok. 28 tysięcy odbiorców było bez prądu, z czego 20 tysięcy w samym województwie wielkopolskim.