– Przez cały dzień czekają nas występy, wykłady, a na zakończenie – Ja jestem Żyd z Wesela” monodram związanego przez wiele lat z Poznaniem Romana Brandstaettera. Wykona go Zbigniew Waleryś – powiedziała Anna Gruszecka, dyrektor Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu.
Anna Gruszecka rozpoczęła czytanie “Wesela” w Poznaniu wspólnie z Jackiem Jaśkowiakiem, prezydentem Miasta Poznania. Na scenie pojawili się przedstawiciele mediów, kultury i polityki m.in. poseł Rafał Grupiński, przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz, czy dyrektor Teatru Muzycznego Przemysław Kieliszewski. Ostatnia scena odegrana została podwójnie. Najpierw prezydent Jaśkowiak odczytał ją wspólnie z posłanką Bożeną Szydłowską, a później ponownie uczynił to z prowadzącą poznańskie “Narodowe czytanie Wesela” Danielą Popławską, aktorką Teatru Nowego. Ostatnie zdanie aktu III sceny 16 wypowiedziane przez Jacka Jaśkowiaka, który wcielił się w rolę poety, brzmi “A to Polska właśnie”.
Narodowe Czytanie to ogólnopolska inicjatywa propagująca czytelnictwo i arcydzieła polskiej literatury, zapoczątkowana przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w 2012 roku. Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu każdego roku zaprasza poznaniaków do spędzenia z tego dnia ze wspólną lekturą. W tym roku, podobnie jak w roku ubiegłym, o wyborze dzieła zadecydowali internauci. Dlaczego wygrało Wesele Stanisława Wyspiańskiego? Prawdopodobnie czytelników zainteresowała aktualność dzieła, które po ponad stu latach od premiery cały czas mówi wiele o Polsce i Polakach. Jednocześnie stale fascynuje połączenie realizmu przedstawienia ludowych tradycji z symbolizmem pojawiających się w dramacie postaci oraz motywów. Niezmiennie interesujące są także inspiracje Stanisława Wyspiańskiego, który unieśmiertelnił wesele poety Lucjana Rydla i nadał mu rangę najważniejszego wesela w polskiej literaturze.
– Niesłychanie aktualny tekst – podsumowała poznańskie narodowe czytanie “Wesela” Anna Gruszecka.