Drażnił tygrysa w poznańskim zoo, sąd skazał go na karę pozbawienia wolności

Sytuacja miała miejsce 1 maja 2016 roku, gdy mężczyzna wszedł na teren, po którym może poruszać się jedynie obsługa zoo. Oskarżony miał dźgać tygrysa kijem przez płot. Mężczyznę zatrzymał wówczas personel ogrodu, ale ten uciekł jeszcze przed przyjazdem policji. Po opublikowaniu jego wizerunku w mediach, sam zgłosił się na komendę.

Proces w sprawie ruszył w styczniu 2017 roku. Oskarżony przyznawał się wówczas jedynie do wejścia na teren niedozwolony. Za dręczenie zwierząt i naruszenie miru domowego mógł trafić do więzienia nawet na 12 miesięcy.

Po roku zapadł wyrok – mężczyzna został uznany za winnego i skazany na karę pozbawienia wolności na miesiąc. Z takiego obrotu sprawy zadowolenia nie kryje poznański ogród zoologiczny.

Jak przyznają przedstawiciele placówki, wyrok ma wymiar symboliczny i prewencyjny. Jasno pokazuje, że nie ma przyzwolenia na łamanie ustawy o ochronie zwierząt.