To miejsce, w którym często dochodzi do zderzenia samochodu z tramwajem. Choć są tam ustawione znaki informujące o nadjeżdżającym pojeździe, wielu kierowców przejeżdża przez torowisko wjeżdżając wprost pod tramwaj.
Po latach, podjęto decyzję o zamontowaniu w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. Na miejscu już trwają prace, jednak z uwagi na warunki atmosferyczne, mogą potrwać do końca kwietnia. Większość robót najbardziej uciążliwych odbywać się będzie w nocy, by w jak najmniejszym stopniu wpływać na ruch w okolicy.