Napadł i postrzelił dwie osoby na os Wichrowe Wzgórze. Policja zatrzymała go po 16 latach.

Prokuratura Rejonowa Poznań – Stare Miasto w Poznaniu nadzoruje postępowanie przeciwko mężczyźnie podejrzanemu o dwukrotne usiłowanie zabójstwa w 2002r. W lipcu 2002r. dyżurny Komisariatu Poznań – Północ w Poznaniu został zawiadomiony, że na Osiedlu Wichrowe Wzgórze w Poznaniu usiłowano dokonać zabójstwa 2 osób. Na miejscu zdarzenia ustalono, że Maciej Ł. prowadził działalność gospodarczą, w ramach której był właścicielem sieci kiosków na terenie Poznania. W jednym z nich, na Osiedlu Wichrowe Wzgórze, pracował Sławomir A. W godzinach wieczornych Maciej Ł. swoim samochodem przyjechał we wskazane wyżej miejsce. Miał zabrać utarg i podwieźć Sławomira A. na przystanek autobusowy. Sławomirowi A. towarzyszyło tego wieczoru 2 kolegów.

Gdy Maciej Ł. wysiadł z samochodu, podbiegł do niego mężczyzna, który przystawił mu do pleców jakiś przedmiot, żądając aby pokrzywdzony wydał mu pieniądze. Maciej Ł. odwrócił się do sprawcy, wywiązała się szarpanina, podczas której pokrzywdzony zauważył, że napastnik ma broń, z której po chwili postrzelił pokrzywdzonego. Wołania o pomoc usłyszał Sławomir A. i podbiegł do szarpiących się mężczyzn, usiłując odciągnąć napastnika. Po chwili na pomoc przybiegli koledzy tego ostatniego. Mężczyznom udało się wepchnąć napastnika do samochodu, ale wówczas padły kolejne strzały, z których jeden ponownie trafił Macieja Ł., a drugi Sławomira A. Po oddaniu kolejnych strzałów napastnik zdołał zbiec.

Zarówno Maciej Ł., jak i Sławomir A. doznali ran postrzałowych oraz odnieśli obrażenia ciała wymagające interwencji lekarzy.

Na miejscu zdarzenia ujawniono i zabezpieczono m.in. łuski, elementy odzieży, ślady daktyloskopijne i biologiczne. Podjęte wówczas czynności nie doprowadziły do ustalenia sprawcy przestępstwa i postępowanie zostało umorzone. Nadal jedna prowadzone były czynności zmierzające do ustalenia sprawcy przestępstwa. M.in. w maju tego roku uzyskano opinię biegłych z zakresu genetyki sądowej, z treści której jednoznacznie wynika, że na miejscu zdarzenia ujawniono DNA Krzysztofa O.

Krzysztof O. został zatrzymany i przesłuchany w charakterze podejrzanego o dwukrotne usiłowanie zabójstwa. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw, na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Podejrzanemu grozi dożywocie.