Byli działacze Polskiego Związku Hokeja na Trawie w Poznaniu zatrzymani. Przywłaszczyli prawie 1,5 miliona złotych?

Przywłaszczone pieniądze  w kwocie ponad 400 tys. złotych pochodziły z dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dodatkowo działacze wyrządzili szkodę materialną w wysokości ponad 1,1 mln złotych – tak wynika z ustaleń śledczych. Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Poznaniu funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 8 osób – byłych działaczy Polskiego Związku Hokeja na Trawie w Poznaniu.

Wśród zatrzymanych są były prezes PZHT Andrzej G., byli sekretarze generalni PZTH Marek C. i Dariusz K., a także pracownicy PZTH Milena C., Tomasz C., Jakub Ch. oraz Sławomir Sz. i Mariola K.  Wszystkie te osoby zostały doprowadzone do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, gdzie usłyszały prokuratorskie zarzuty.

Sześć osób usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Zaliczali się do niej były prezes i sekretarze generalni związku. Dwóm podejrzanym zarzucono również dopuszczenie się przestępstw o charakterze korupcyjnym, a trzem prania brudnych pieniędzy.

Przywłaszczone pieniądze pochodziły z nierozliczanych a także fikcyjnych zaliczek, przyjmowania faktur sprzedaży sprzętu sportowego bez realizacji dostawy czy fałszowania dowodów wpłaty należności na rzecz ZUS i Urzędu Skarbowego. Szacuje się, że tylko w 2017 roku osoby te przywłaszczyły mienie pochodzące z dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki w kwocie 439.673,64 złotych oraz wyrządziły szkodę materialną w wysokości 1.143.240,64 złotych. Dodatkowo poprzez swoje działania narazili związek na szkodę blisko 4 mln złotych. Ponadto członkowie PZTH wyłudzili pieniądze w wysokości 15 tysięcy złotych

Do zatrzymań doszło w związku z śledztwem prowadzonym w sprawie niegospodarności w latach 2011-2017 w Polskim Związku Hokeja na Trawie oraz działania w nim zorganizowanej grupy przestępczej. W stosunku do podejrzanych Sąd zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji i zakazu kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi.