Babcia na chwilę wyszła na korytarz, a w tym czasie dziecko zamknęło drzwi od środka. Konieczna była pomoc strażaków

Nietypową interwencję przeprowadzono dziś rano w jednej z kamienic przy ul. Kościuszki w Trzemesznie, niedaleko Gniezna. Trzyletni chłopiec zamknął od środka drzwi od mieszkania uniemożliwiając powrót do środka jego babci, która na chwilę wyszła na korytarz. Konieczna była pomoc straży pożarnej.

Do zdarzenia doszło około godziny 9:00. Mieszkanka jednej z kamienic przy ul. Kościuszki w Trzemesznie wyszła na chwilę z mieszkania na korytarz. W tym czasie jej trzyletni wnuk postanowił sprawdzić funkcjonowanie zamka w drzwiach.

Chłopiec zamknął drzwi na klucz, jednak nie potrafił ich otworzyć. Choć babcia przekazywała mu wskazówki przez zamknięte drzwi, otwarcie okazało się być niemożliwe.

Na miejsce wezwano straż pożarną. Strażacy przy użyciu drabiny dotarli do okna w mieszkaniu, a następnie wybili w nim szybę, by móc dostać się do trzylatka i wpuścić zdenerwowaną babcię do środka.