101-latka wytoczyła proces “czyścicielowi kamienic”. W czasie rozprawy sędzia podeszła do niej, by mogła zeznawać na siedząco i lepiej słyszała pytania

“Jestem bardzo podekscytowana. Czuję tę traumę ciągle, chyba do końca życia już mi chyba będzie towarzyszyła”Stefania Chlebowska, ofiara “czyściciela kamienic” Z uwagi na wiek i stan zdrowia kobiety, sędzia pozwoliła na składanie przez nią zeznań na siedząco. Co więcej, sędzia podeszła do seniorki, by ta lepiej słyszała jej pytania. Oskarżony mężczyzna nie przyznaje się do […]

“Jestem bardzo podekscytowana. Czuję tę traumę ciągle, chyba do końca życia już mi chyba będzie towarzyszyła”

Stefania Chlebowska, ofiara “czyściciela kamienic”

Z uwagi na wiek i stan zdrowia kobiety, sędzia pozwoliła na składanie przez nią zeznań na siedząco. Co więcej, sędzia podeszła do seniorki, by ta lepiej słyszała jej pytania.

Oskarżony mężczyzna nie przyznaje się do winy tłumacząc, że kamienica była w złym stanie technicznym, który zagrażał lokatorom.

W miejscu, w którym stał budynek powstał biurowiec.