16 maja na Przystani Sztuki w Poznaniu stanie 6 rzeźb-totemów autorstwa Alicji Białej i Iwo Borkowicza. Kiedyś symbolizowały relacje człowieka z siłami natury, które traktowano jak mitycznych przodków. Współczesne totemy będą wizualizowały skalę zniszczenia i biodegradacji naszej planety. Podczas tego samego szczytu klimatycznego COP24 brytyjski naukowiec – David Attenborough stwierdził jednoznacznie, że nasza Ziemia umiera. “Totemy” mają o tym w dosadny sposób przypominać wszystkim tym, którzy będą je codziennie mijać w przestrzeni miasta.
Estetyka blisko etyki
Każdy z sześciu totemów dotyczy innego zagadnienia. Rzeźby składające się na instalację są ręcznie malowane przez Alicję Białą w charakterystyczne dla jej twórczości wzory. Tworzą trójwymiarowy obraz o powierzchni blisko 400 metrów kwadratowych. Poszczególne kolory i wzory odzwierciedlają wyniki badań i statystyk dotyczących stanu środowiska. Dzięki temu w łatwy sposób można sobie zwizualizować np. skalę wycinki drzew, zanieczyszczenia powietrza, czy wyeksploatowania łowisk. Formy olbrzymich totemów w jaskrawych kolorach zwracają na siebie uwagę nie tylko przez wzgląd na estetykę – mają zachęcać i prowokować przechodniów do interakcji.
Nieprzypadkowe jest także ich umiejscowienie. Przystań Sztuki to przestrzeń pomiędzy centrum designu Concordią Design a biurowcem Bałtyk w Poznaniu. Przystań funkcjonuje przez cały rok – kino letnie, warsztaty taneczne czy wystawy fotograficzne, a to tylko niektóre z aktywności, które proponuje mieszkańcom i gościom miasta. Do tej pory można tu było m.in. oglądać wystawę rzeźb Marioli Wawrzusiak, która ukazywała złożone zależności pomiędzy człowiekiem, a środowiskiem, czy złożoną instalację form Sylwestra Ambroziaka poruszającą temat emigracji i sieroctwa. Przystań Sztuki to ważny punkt komunikacyjny na mapie miasta.Sztuka umiejscowiona w przestrzeni publicznej prowokuje do dyskusji bardziej niż w przestrzeniach galeryjnych i oddziałuje nie tylko tych, którzy się nią interesują.
Na każdym z totemów umieszczony jest kod QR. Po zeskanowaniu na smartphonie wyświetlą się konkretne naukowe badania i raporty, na podstawie których powstała rzeźba. W tym wypadku sztuka miesza się z nauką i statystyką.