Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 15 lipca. Policjanci przeprowadzali kontrolę prędkości w rejonie jednej z dzielnic Konina. W pewnym momencie zatrzymał się przy nich jadący z dużą prędkością samochód osobowy, z którego wybiegł zdenerwowany kierowca. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że wiezie do szpitala swojego szwagra, który uciął sobie palce podczas cięcia drewna.
Funkcjonariusze podeszli do samochodu, w którym znajdował się poszkodowany. Mężczyzna trzymał zawinięte ręcznikiem palce, które zwisały przy dłoni.
Policjanci podjęli decyzję o eskorcie samochodu z poszkodowanym do szpitala. Po poinformowaniu o sytuacji dyżurnego oraz personelu szpitala, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Ruch na drodze był duży, dlatego eskorta bardzo ułatwiła bezpieczne i szybkie dotarcie do placówki, gdzie czekał już personel medyczny.