Jak relacjonują inspektorzy, pojazd był tak przeładowany, że kierowca nie był w stanie zatrzymać się w wyznaczonym miejscu przed skrzyżowaniem dróg.
Samochód został skontrolowany w punkcie wagowym, gdzie okazało się, że zamiast dopuszczalny 3,5 tony waży prawie dwukrotnie więcej, czyli niemal 7 ton.
Kierowca został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych za umieszczanie ładunku powodującego przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu oraz stworzenie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Inspektorzy zakazali mu również dalszej jazdy do czasu przeładowania nadmiaru towaru do innego pojazdu.