Windy w 10-piętrowym bloku nie działają od kilku dni. Większość mieszkańców to seniorzy (Aktualizacja)

Dziesięć pięter, dwie windy i… mieszkańcy “skazani” na schody. Od kilku dni właśnie tak wygląda rzeczywistość mieszkańców bloku przy ul. Tomickiego. Wszystko przez niedziałające dźwigi, które utrudniają codzienność zwłaszcza najstarszym mieszkańcom.

Skontaktował się z nami mieszkaniec bloku przy ul. Tomickiego 20. Budynek zarządzany jest przez ZKZL.

Teoretycznie w 10-piętrowym wieżowcu są dwie windy, które umożliwiają poruszanie się między piętrami mieszkańcom. W praktyce, od kilku dni wszyscy muszą odrobić obowiązkowy trening na schodach.

Jak informuje nasz czytelnik, 29 stycznia wyłączono obie windy. W sobotę pojawiła się informacja ze strony ZKZL, że dźwig zostanie naprawiony do 1 lutego. Jak informuje pan Zbigniew, dźwigi nadal jednak nie działają.

Jak wynika z pisma wywieszonego przy wejściach do wind, powodem wyłączenia dźwigów jest ich zły stan techniczny, który nie spełnia wymagań bezpieczeństwa. O problemach miał być wcześniej informowany administrator budynku.

Kolejny dzień bez możliwości skorzystania z wind jest nie tylko uciążliwy, ale przede wszystkim sprawia ogromny problem. Jak zwraca uwagę pan Zbigniew, większość mieszkańców bloku to osoby w podeszłym wieku, dla których wejście na poszczególne piętra jest często niemożliwe lub wiąże się z ogromnym wysiłkiem.

Mieszkańcy obawiają się, że taka sytuacja potrwa o wiele dłużej. Dla części z nich oznacza to duże problemy nie tylko z możliwością wyjścia na spacer na powietrze, ale problemy ze zrobieniem zakupów czy wyrzuceniem śmieci.

Informację otrzymaliśmy od czytelnika już po godzinach funkcjonowania ZKZL, dlatego nie udało nam się uzyskać komentarza do sprawy. Będziemy jednak do niej wracać.

AKTUALIZACJA 4 lutego 2021 r., godzina 20:34:

Windy zostały dziś naprawione.