Niezabezpieczony ładunek na niesprawnej przyczepce

„Kilka gałęzi z działki” to tak naprawdę sterta zieleni niezabezpieczonej na przyczepce, którą kierowca wyjechał na drogi. Spotkanie z policją zakończyło tę nietypową podróż.

 

Funkcjonariusze z policyjnego ekopatrolu zauważyli na drodze samochód osobowy z przyczepką, na której kierowca przewoził przycięta zieleń. Sposób transportu zdecydowanie skłonił policjantów do zatrzymania pojazdu do kontroli.

Kierowca tłumaczył, że przewozi „kilka gałęzi z działki”, ale w rzeczywistości mała przyczepka była wypełniona nawet nie po brzegi, ale zdecydowanie ponad nie. Co ważniejsze jednak, ładunek nie był w żaden sposób zabezpieczony, przez co stanowił potencjalne zagrożenie w ruchu drogowym.

Okazało się także, że przyczepka użyta do transportu również nie jest sprawna – nie miała świateł „stop” i prawidłowego zabezpieczenia instalacji elektrycznej.

Kierowca otrzymał mandat karny, a policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny niesprawnej przyczepki.