Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej obchodzony jest w rocznicę opublikowania przez Niemcy w 1943 roku informacji o odkryciu masowych grobów polskich oficerów w Lesie Katyńskim. To upamiętnienie niemal 22 tysięcy ofiar Zbrodni Katyńskiej dokonanej w 1940 roku przez NKWD oraz setek tysięcy Polaków, którzy zostali zesłani na Sybir oraz stepy Kazachstanu.
Tegoroczne obchody, z uwagi na pandemię, podobnie jak w ubiegłym roku odbyły się w mniejszym niż zwykle gronie – bez udziału mieszkańców i jedynie z przedstawicielami poszczególnych grup. Zachowano zasady reżimu sanitarnego.
Udział w uroczystości wzięli przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, miejskich, mundurowych i organizacji kombatanckich. Pod pomnikiem złożono wiązanki kwiatów i oddano cześć ofiarom. Zarówno marszałek województwa, Marek Woźniak jak i prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak podkreślali konieczność szerzenia pamięci o zbrodni sprzed kilkudziesięciu lat.
Ofiarami Zbrodni Katyńskiej padły elity przywódcze i intelektualne naszego kraju. Z rąk Sowietów zginęli oficerowie, prawnicy, urzędnicy, nauczyciele, lekarze, policjanci, a także działacze polityczni i społeczni. Było to ludobójstwo popełnione z nienawiści i strachu przed Polakami. Prawdę o tym wydarzeniu ukrywano przez lata. Dzisiaj w wolnej Polsce możemy oddać należyty hołd wszystkim ofiarom stalinowskiego terroru- mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.