Samolot rozbił się pod Koźminem! Zaginęło 10 osób! – na szczęście to tylko ćwiczenia „Nocny Tropiciel”

„Nocny Tropiciel” ogólnopolskie manewry poszukiwawczo – ratownicze w których wzięli udział żołnierze 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Zakrojone na szeroką skale ćwiczenie zorganizowane przez grupę „Szukamy i Ratujemy” odbyło się pod Koźminem Wielkopolskim.

Były to już drugie manewry tego typu, których gospodarzem była grupa „Szukamy i Ratujemy” (SiR) z Ostrowa Wielopolskiego. Akcje przeprowadzono z okazji Międzynarodowego Dnia Osoby Zaginionej.  

W miejscowości Józefów w gminie Koźmin Wielkopolski rozbija się samolot na którego pokładzie znajduje  się dwóch pilotów. W momencie wypadku samolot staje w płomieniach. Na pokładzie statku powietrznego znajdowała się grupa 10 skoczków spadochronowych, którzy w momencie awarii silników podjęli decyzje o oddaniu skoków ze spadochronem.  Nie wiadomo gdzie wylądowali. Należy ich odnaleźć, sprawdzić w jakiej są kondycji, zabezpieczyć i przewieźć do szpitala  rozpoczyna się akcja poszukiwawczo ratownicza z udziałem Policji, Straży Pożarnej, grupy SiR oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Na szczęście to tylko wykreowany na potrzeby ćwiczeń scenariusz. 

Akcje poszukiwawczo- ratownicze to jedno z zadań Wojsk Obrony Terytorialnej, do którego żołnierze przygotowują się w czasie różnorakich szkoleń i ćwiczeń, często przy udziale innych służb: Straży Pożarnej, Policji, grupy Szukamy i Ratujemy. Jestem przekonany, że udział w manewrach, doświadczenie zdobyte podczas ćwiczenia zaprocentują w przyszłości w czasie realnych działań mających na celu ochronę zdrowia i życia ludzkiego. – podkreślił ppłk Tomasz Woźniak dowódca 124 batalionu lekkiej piechoty wchodzącego w skład 12.  Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.    

Służby mundurowe i członkowie SIR postanowili połączyć siły i  przećwiczyć wspólne działania na wypadek takich zdarzeń losowych.  „Terytorialsi”  sprawdzili swoje umiejętności  zarówno w działaniach ratowniczych jak i poszukiwawczych osób rannych i zaginionych. Była to też okazja do testowania specjalnej aplikacji SiR, która pomaga w prowadzeniu działań. Warunki poszukiwań były trudne, gdyż akcja prowadzona była od wieczora do nocy w gęstym lesie oraz w pobliżu akwenów wodnych. Każda grupa otrzymała swój sektor odpowiedzialności. Ćwiczenia zakończyły się sukcesem. Wszystkim poszkodowanym udzielono pomocy a osoby zaginione zostały odnaleziony przez służby i ratowników.