.jpg)
.jpg)
W lipcu 2022 roku Jarosław Kaczyński podczas swojego partyjnego przejazdu przez Polskę odwiedził także m.in. Wielkopolskę, gdzie wystąpił w Poznaniu, Kórniku, Gnieźnie i Koninie na zamkniętych spotkaniach skierowanych do członków partii i jej zwolenników.
We wszystkich lokalizacjach, podobnie jak w innych miastach Polski, pojawili się protestujący, którzy przed budynkami, w których odbywały się spotkania, nie szczędzili gorzkich słów prezesowi. Na nagraniach oraz zdjęciach z m.in. Kórnika i Poznania uwagę przykuła duża liczba policjantów zaangażowanych w zabezpieczanie spotkań. W Kórniku obecny był m.in. oddział policji konnej.
Poseł Adam Szłapka zwrócił się do Komendanta Wielkopolskiej Policji w Poznaniu z pytaniem o liczby policjantów zaangażowanych w ochronę wizyty Prezesa PIS oraz koszty całej akcji.
W odpowiedzi Komenda Wojewódzka Policji przedstawiła tylko informację o „środkach adekwatnych do mogących wystąpić zagrożeń”, dlatego 13 września poseł skierował kolejne zapytanie. Tym razem otrzymał nieco konkretniejszą odpowiedź.
Jak poinformował nadinsp. Piotr Mąka, do działań, które odbywały się 23 lipca 2022 roku na terenie Poznania i powiatu poznańskiego zaangażowano 189 policjantów i 60 pojazdów. Jak dodał Komendant, „siły i środki kierowano przy uwzględnieniu potrzeb dowódcy akcji, dostosowując je do aktualnego zapotrzebowania”, a „rozdysponowanie sił i środków policyjnych podyktowane było koniecznością zabezpieczenia trasy przejazdu, jak również wszystkich miejsc, w których potencjalnie mogło dojść do zakłócenia ładu i porządku”.
W odpowiedzi nadinsp. Mąka dodał także, że działania „nie generowały dodatkowych kosztów”, ponieważ były to koszty związane z funkcjonowaniem Policji w zakresie realizacji ustawowych zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Informacja o tak licznych siłach i środkach zaangażowanych do ochrony partyjnych spotkań jednego posła tylko w jednym dniu oburzyła część społeczeństwa i przedstawicieli opozycji.