Nie pozwoli, by przeciwności losu przeszkodziły jej w drodze na Igrzyska Olimpijskie

Co zrobić gdy twój cały świat legnie w gruzach i wszystkie twoje marzenia stoją pod wielkim znakiem zapytania? Jak połączyć sport zawodowy z medycyną? Na te pytania w programie „Hej Poznań” odpowiedziała Marta Dzieciątkowska – paratriathlonistka.

Sport w życiu Natalii Dzieciątkowskiej był od zawsze. Miłością do triathlonu zaraził ją tata, który uprawiał tę dyscyplinę i brał udział w wielu zawodach. Pod koniec gimnazjum Natalia rozpoczęła treningi, a swoje pierwsze zawody ukończyła w 2016 roku na dystansie olimpijskim. Jednak w tym samym roku miało miejsce zdarzenie, które na zawsze zmieniło jej życie. Wracając znad morza dziewczyna miała wypadek samochodowy, w którym doznała wielu obrażeń. Zdiagnozowano u niej złamanie wybuchowe kręgosłupa lędźwiowego, porażenie wiotkie kończyn dolnych i dysfunkcję neurogenną pęcherza moczowego. Natalia przeszła 3 poważne operacje oraz spędziła wiele godzin na rehabilitacjach.

„Intensywna rehabilitacja, która pozwoliła mi stanąć na nogi trwała 5 miesięcy. Jednak tak naprawdę trwa ona do teraz. Było mi łatwiej bo założyłam sobie jakiś cel i wiedziałam, że wrócę do sportu” – dodaje Natalia Dzieciątkowska.

Pierwsze zawody, w których wzięła udział po wypadku odbyły się w 2019 roku i były to pierwsze Mistrzostwa Polski w Paratiathlonie w Białymstoku. Kilka miesięcy później Natalia otrzymała telefon od Tomasza Domagały z propozycją dołączenia do Kadry Narodowej. Jej największym celem oraz marzeniem sportowym jest udział w Igrzyskach Paraolimpijskich. W 2021 roku była bardzo blisko spełnienia tego marzenia, ale na jej drodze stanęła przeszkoda.

„Niestety nie pojechałam tylko dlatego, że była pandemia i pojawiło się bardzo wiele komplikacji. Nie udało mi się oficjalnie zdobyć klasy medycznej, którą musi posiadać każda osoba biorąca udział w paratriathlonie” – wspomina gościni programu „Hej Poznań”.

Mimo tego, Natalia nie poddała się. Cały czas jest zmotywowana i trenuje, by wziąć udział w kolejnych Igrzyskach Olimpijskich. Taką szansę będzie miała już w przyszłym roku w Paryżu. Najważniejsze jest teraz dla niej, aby nie złapać żadnej kontuzji i cały czas czerpać radość z tego co robi. W tym roku planuje wziąć udział w 6 poważnych zawodach paratriathlonowych. Pierwsze z nich odbędą się w czerwcu. Będą to Mistrzostwa Europy w Madrycie. Sport nie jest jedyną pasją w życiu Natalii Dzieciątkowskiej. Jej drugą miłością jest medycyna. Joanna Sobocińska-Korczak spytała jak udaje jej się łączyć te dwie rzeczy.

„Najważniejsza jest systematyka i regularność. Jak systematycznie się uczę i trenuję to też mam czas na jeszcze inne rzeczy. Dobra organizacja czasu jest podstawą” – tłumaczy paratriathlonistka.

Pomysł na studia medyczne narodził się w jej głowie jeszcze przed wypadkiem. Jak wspomina, pobyt w szpitalu tylko utwierdził ją w tym przekonaniu. Jeszcze nie wybrała specjalizacji, ale bardzo interesuje ją ortopedia. Jeżeli chcecie posłuchać więcej o historii Natalii Dzieciątkowskiej to posłuchajcie całej rozmowy w programie „Hej Poznań”.