Wyrzucał odpady na terenach rekreacyjnych. Zauważyły to strażniczki miejskie

To, że odpady są „zielone” to nie znaczy, że można je wyrzucać gdziekolwiek „w terenie”. Za takie zachowanie grozi kara grzywny, o czym przekonał się złapany na gorącym uczynku mężczyzna.

 

Zaśmiecanie terenu to wciąż ogromny problem w Poznaniu. Nie brakuje osób, które wyrzucają śmieci i odpady w nielegalny sposób. Najczęściej kieruje nimi chęć zaoszczędzenia pieniędzy lub czasu na wywóz lub po prostu… chęci do segregacji.

Niektórym wydaje się, że odpady „zielone” porzucone w terenie po prostu się rozłożą i nie zaliczają się do zaśmiecania. Tymczasem należy je umieszczać w brązowych pojemnikach lub zawieźć bezpośrednio do jednego z trzech Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Mając własny ogródek można także wykorzystać do kompostowania.

Z żadnego z tych rozwiązań nie skorzystać kierowca samochodu dostawczego, który postanowił wyrzucić odpady „zielone” na terenach rekreacyjnych na Junikowie. Zauważyły to strażniczki miejskie z Referatu Poznań Grunwald, które od razu podjęły interwencję.

Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych za zaśmiecanie terenu. Dodatkowo musiał także posprzątać wyrzucone przez siebie odpady i przekazać je do PSZOK.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google.
Polityka prywatności i obowiązujące Warunki korzystania z usługi.