W trakcie finałów, które odbyły się w niedzielę, 22 polskich reprezentantów wystąpiło, walcząc o miejsca na podium. Choć liczba zdobytych medali była nieco mniejsza niż poprzedniego dnia, emocje sięgały zenitu, szczególnie podczas rywalizacji dwóch polskich załóg K2 kobiet na dystansie 500 metrów.
Pojedynek toczyły ze sobą pary: Karolina Naja i Anna Puławska – aktualne mistrzynie świata i srebrne medalistki olimpijskie z Tokio, oraz Martyna Klatt i Helena Wiśniewska. Pierwszy etap rywalizacji w piątkowych eliminacjach zakończył się zwycięstwem Klatt i Wiśniewskiej. Ostatecznie, po wciągającej rywalizacji w wyścigu finałowym, to właśnie ten duet przekroczył linię mety jako pierwszy, z przewagą zaledwie 0,2 sekundy nad Nają i Puławską.
Drugi złoty medal dla Polski podczas niedzielnych regat zdobył mikst kanadyjkowy, Amelia Braun i Juliusz Kitewski, pokonując duet ukraiński o 0,81 sekundy.
Polscy kanadyjkarze, Aleksander Kitewski i Norman Zezula, sięgnęli po brązowy medal na dystansie 500 metrów, przegrywając tylko z załogami włoską i ukraińską. Na koniec dnia, srebrny medal zdobył Mateusz Borgieł w wyścigu długodystansowym na 5 km.
Zawody na Malcie, w których wzięło udział blisko 400 zawodników z 44 krajów, były wyjątkowo ważnym wydarzeniem dla reprezentacji Polski. Na horyzoncie pojawiają się kolejne wielkie wydarzenia, takie jak Igrzyska Europejskie w Krakowie i mistrzostwa świata w Duisburgu, które będą stanowiły kwalifikacje olimpijskie. W świetle wyników Pucharu Świata, polscy kajakarze mają powody do optymizmu i wiary w swoje siły.