.jpg)
Karp, ryba, która od dawna zajmuje ważne miejsce na polskich stołach wigilijnych, nie tylko stanowi kulinarne centrum wieczerzy, ale również jest bohaterem tego ludowego przesądu. Według tradycji, po zakończeniu wigilijnej uczty, wybiera się jedną z łusek karpia i umieszcza ją w portfelu. Wierzy się, że ta praktyka zapewni finansową stabilność i pomyślność w nadchodzącym roku.
Pochodzenie tego zwyczaju jest trudne do jednoznacznego ustalenia, jednak wydaje się, że łączy się on z ludowymi wierzeniami w magię i symbolikę przedmiotów. Karp jako ryba wigilijna ma szczególne znaczenie – jest symbolem obfitości i dobrobytu. Łuska, jako część tej ryby, była naturalnym wyborem jako amulet mający przyciągać dobrobyt.
Co ciekawe, ten przesąd ma swoje odmiany w różnych regionach Polski. W niektórych miejscach wierzy się, że łuska powinna być trzymana w portfelu przez cały rok, aż do następnej Wigilii, kiedy to zostanie wymieniona na nową. W innych rejonach łuskę wymienia się na Nowy Rok, aby odnowić swoje nadzieje na dobrobyt.
Choć współcześnie nie każdy przestrzega tego zwyczaju, nadal ma on swoich zwolenników, zwłaszcza wśród starszych pokoleń. Jest to przykład, jak tradycyjne przesądy i wierzenia ludowe są w stanie przetrwać wieki i nadal odgrywać rolę w świątecznych obchodach.
Zwyczaj trzymania łuski karpia w portfelu to nie tylko ciekawostka kulturowa, ale także symbol nadziei i optymizmu. W dzisiejszych czasach, kiedy nowoczesność często spycha na margines tradycyjne wierzenia, takie zwyczaje przypominają o bogatej kulturze i historii, będąc jednocześnie pięknym przykładem ludowej mądrości i wiary w dobre przyszłość.