“Kpina”, “jeszcze możecie przeprosić”, “unikanie odpowiedzialności” – fala krytyki Internautów po kolejnym oświadczeniu CH Posnania

Nie milkną echa przypadków agresji na terenie CH Posnania. Centrum handlowe jest krytykowane za brak wcześniejszej reakcji i „ciche przyzwolenie” na rozwój niektórych zachowań młodzieży. Galeria wydała kolejne oświadczenie, w którym informuje o zwiększeniu liczby zatrudnionych pracowników ochrony na terenie obiektu. Sposób komunikacji Posnanii i podejścia do sprawy jest jednak mocno krytykowany.

O Posnanii i grasujących tam „gangach” dzieci i młodzieży od kilku dni jest głośno w całej Polsce. Grupy nie tylko biją się między sobą, spożywają alkohol czy dopuszczają się aktów wandalizmu, ale także m.in. zaczepiają klientów, dopuszczają się kradzieży, wymuszeń, zastraszania, naruszenia nietykalności cielesnej czy obrażania klientów.

W poniedziałek, 22 stycznia, galeria wydała oświadczenie (więcej tutaj), w którym zapewniono, że bezpieczeństwo jest jednym z priorytetów na terenie obiektów i że będą analizowane wszelkie przypadki agresji i nieprawidłowych zachowań. Dodano, że „w okresie od 1 do 20 stycznia 2024 roku zostało zanotowanych 6 sytuacji z udziałem osób nieletnich, które wymagały interwencji rodziców bądź odpowiednich służb”. Dane te, które zapewne uznano za pozytywne, zostały skrytykowane przez Internautów i klientów galerii, którzy zauważyli, że wynik jest niepokojący, biorąc pod uwagę, że większość zdarzeń nie była zgłaszana, a w tym okresie przez dwa dni – 1 i 6 stycznia – galeria była zamknięta z uwagi na święta. Oznacza to 6 poważnych (wymagających interwencji służb lub rodziców) przypadków w ciągu 18 dni, czyli średnio co 3 dni.

Oświadczenie skrytykowano i wyśmiano na forach i w mediach społecznościowych, zwracając uwagę na wydźwięk, w którym galeria stara się przekonać, że nagłośnienie sprawy to efekt „fali hejtu i niezweryfikowanych informacji”. W odpowiedzi zaczęto publikować kolejne zdjęcia i nagrania, na których widać, że informacje nie są bez pokrycia. Swoje doświadczenia z grupkami zastraszającymi, obrażającymi czy też próbującymi okraść zaczęli pisać kolejni klienci, a głos w sprawie zabrała m.in. Karolina Korwin-Piotrowska, która opisała sytuację z lipca 2023 roku, kiedy to na oczach ochrony była zaczepiana przez dzieci, by kupiła im papierosy. Dodała, że „zapach marihuany był wszędzie, głównie w okolicach wyjść”, a paliły ją dzieci.

Tego samego dnia swoje oświadczenie wydała policja, która wskazała, że podjęto współpracę z zarządem CH Posnania i będą prowadzone wspólne działania na rzecz bezpieczeństwa. Poinformowano m.in. o zwiększeniu liczby patroli w okolicy i skierowanych wnioskach do sądu rodzinnego wobec części nieletnich (więcej tutaj).

Pierwsze efekty można było zauważyć we wtorek – przed Posnanią pojawiły się radiowozy, a policjanci widoczni byli także na galeryjnych korytarzach. Klienci zwrócili uwagę także na zmianę w podejściu ochrony – już we wtorek podjęto co najmniej jedną interwencję zakończoną obezwładnieniem agresywnej osoby na terenie obiektu.

Jednocześnie galeria wydała kolejne oświadczenie i… znów została skrytykowana za sposób komunikacji i podejścia do problemu. Przekazano, że na terenie obiektu działa ponad 300 kamer monitoringu, a przypadku reakcji na głośne zachowanie, śmiecenie czy nieobyczajne słownictwo różnych klientów są odnotowywane. Podkreślono, że w ciągu miesiąca Posnanię odwiedza ok. 1,1 mln osób, więc odnotowane przypadki nieodpowiednich zachowań stanowią mały odsetek. Dodano jednak, że żadna sytuacja nie będzie ignorowana, a także że zwiększono liczbę pracowników agencji ochrony.

Co ciekawe, w oświadczeniu wskazano, że „z większym niepokojem” odnotowano krytykę, skierowaną „także do młodych ludzi”. Zwrócono uwagę na nawoływania do samosądu, dlatego podjęto decyzję o wyłączeniu możliwości komentowana postów na profilu Facebook Posnanii.

„Rozumiemy, że młodzi ludzie mierzą się w dzisiejszych czasach z wieloma wyzwaniami i potrzebują realnego wsparcia. Sama świadomość wyzwań nie wystarczy i w związku z tym planujemy rozpoczęcie współpracy z instytucjami edukacyjnymi w zakresie konsekwencji przemocy słownej i hejtu oraz instytucjami działającymi aktywnie z młodzieżą” – napisano w oświadczeniu

Pod postem z oświadczeniem umożliwiano jednak pozostawianie komentarzy, co wykorzystali Internauci, którzy nie kryją swojej krytyki w zakresie podejścia galerii do tematu.

„Skoro są kamery i są ochroniarze, to dlaczego tyle skandalicznych oraz patologicznych sytuacji wyniknęło? Absurdem jest fakt, że trzeba was zjechać od góry do dołu, żebyście zaczęli cokolwiek robić w tej sprawie, a i tak będziecie próbowali się wykpić, nazywając słuszną krytykę hejtem.” – napisał jeden z internautów

„problem jednak jest, skoro posnania na swoim fb usuwa i blokuje komentarze…..kolejny powód, żeby omijać tą galerie z daleka skoro ani ochrona ani policja nie potrafi rozwiązać problemu.” – dodała kolejna

„Najlepiej zamieść wszystko pod dywan, brawo i dalej dawać przyzwolenie na patologię.”

 

 

Inni zaczęli wskazywać na fakt, że problem trwa od dawna, a dopiero sytuacja ze znalezieniem nieprzytomnej nastolatki na przystanku przy galerii i nagłośnienie sprawy, wymusiły jakiekolwiek działania ze strony galerii. W komentarzach nie brakuje osób, które uważają, że ton wydawanych oświadczeń świadczy o tym, że galeria próbuje uniknąć odpowiedzialności. Wielu uważa, że w całej sprawie brakuje przeprosin ze strony Posnanii.

 

 

W sprawie nie bez znaczenia jest też kwestia wychowania i sprawowania opieki nad dziećmi przez rodziców i opiekunów. Poznaniacy zwracają uwagę na fakt, że zainteresowanie dorosłych co do tego, co robią ich dzieci i młodzież w wolnym czasie i brak przyzwolenia na nieodpowiednie zachowania pozwoliłyby na uniknięcie problemu lub znaczne zmniejszenie jego skali. To rodzice i opiekunowie odpowiedzialni za wychowanie powinni w pierwszej kolejności eliminować nieodpowiednie zachowania u młodzieży.

Istotna jest też kwestia nawoływania do samosądu i przemocy. W Internecie nie brakuje komentarzy o tym, by “wziąć sprawy w swoje ręce” i “polować na gangi patusów”. Samosąd nie jest jednak odpowiednią drogą rozwiązania problemu, a jedynie stworzeniem kolejnego.