O sprawie pisaliśmy w poniedziałek (tutaj). W miejscowości Wierzbinek rodzice 4-letniego chłopca, po przebudzeniu, odkryli, że ich dziecko nie żyje.
Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok, jednak okazało się, że nie wykazała ona bezpośredniej przyczyny zgonu. Jak przekazała prokuratura, zostaną wykonane jeszcze badania toksykologiczne i histopatologiczne. Wyniki jednak będą znane dopiero za około miesiąc.
Wcześniej prokuratura przekazała, że rodzina jest narodowości ukraińskiej.
Matka chłopca została w poniedziałek przetransportowana do szpitala z uwagi na stan zdrowia wywołany silnym stresem.