Brutalnie pobili bezdomnego na śmierć. Dziś usłyszeli wyrok

W Sądzie Okręgowym w Kaliszu zapadł dziś wyrok dla dwóch nastolatków, którzy jesienią 2022 roku skatowali bezdomnego na śmierć. Obaj oskarżeni otrzymali kary pozbawienia wolności.

 

Do bulwersującego zdarzenia, które wstrząsnęło opinią publiczną doszło w październiku 2022 roku w miejscowości Zacharzew, niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego. Policjanci otrzymali wówczas zgłoszenie, że w jednym z pustostanów odkryto ciało 60-letniego bezdomnego mężczyzny. Sekcja zwłok wykazała, że został on brutalnie zamordowany przez pobicie.

W sprawie zatrzymano 18-letnich wówczas dwóch podejrzanych z Ostrowa Wielkopolskiego. Jak wyjaśnili, tego dnia jeździli po mieście pijąc piwo i nagrywając filmiki, które chcieli zamieścić w Internecie. Do pustostanu udali się wiedząc, że przebywa tam bezdomny mężczyzna.

Z aktu oskarżenia odczytanego w sądzie wynika, że podejrzani przez ok. 40 minut bili 60-latka, dokonując u niego obrażeń ciała, które doprowadziły do jego śmierci. Nastolatkowie twierdzili, że o śmierci mężczyzny dowiedzieli się z mediów.

Proces w sprawie zabójstwa rozpoczął się przed kaliskim sądem w grudniu 2023 roku. Prokuratura domagała się dla oskarżonych Alana O. i Alana D. po 25 lat pozbawienia wolności oraz 10 lat pozbawienia praw publicznych. Z kolei obrońca Alana O. wnosił o zmianę kwalifikacji czynu na „pobicie ze skutkiem śmiertelnym”, a adwokat drugiego oskarżonego na „udział w bójce”.

Dziś Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie. Na sali nie było dziś oskarżonych 19-latków. Jak podkreśliła sędzia, oskarżeni zachowali się wyjątkowo brutalnie, bijąc nie tylko pięściami i nogami, ale także drewnianymi belkami oraz szklanymi butelkami. Dodatkowo, Alan O. oddał też mocz na pokrzywdzonego, dodatkowo go poniżając.

Sędzia podkreśliła, że z uwagi na wiek oskarżonych, którzy w chwili popełnienia czynu „dopiero wkroczyli w dorosłość” i mają szansę na resocjalizację, sąd nie może wydać wyroku dożywotniego pozbawienia wolności. Ostatecznie mężczyźni spędzą odpowiednio 15 (Alan O.) i 13 (Alan D.) lat w więzieniu.

Wyrok nie jest prawomocny.