Lotnisko Poznań-Ławica z rozwiązaniem dla przedmiotów zakazanych na pokładzie samolotu. Można je odesłać Paczkomatem

Odprawa na lotnisku i… rozczarowanie, gdy okazuje się, że coś, co zapakowaliśmy w bagażu podręcznym nie może zostać zabrane na pokład samolotu. W takiej sytuacji zwykle przedmioty trafiają do kosza, ale od teraz można je… odesłać. Na lotnisku Poznań-Ławica stanął Paczkomat, który pozwala na nietypową formę wysyłki, bo w Hali Odlotów.

 

Od kilku miesięcy Grupa InPost testuje rozwiązanie na polskich lotniskach, które pozwala pasażerom na odesłanie zakwestionowanych podczas kontroli bezpieczeństwa przedmiotów. Specjalne urządzenia Paczkomat stanęły już w Warszawie, Wrocławiu i Katowicach, a teraz przyszedł czas także na Poznań.

Maszynę umieszczono w Hali Odlotów. Gdy podczas kontroli bezpieczeństwa okaże się, że pasażer ma przy sobie przedmiot zabroniony, którego nie może wnieść na pokład samolotu, będzie mógł zapakować go najpierw w woreczek strunowy i okleić, a następnie w karton o odpowiednim wymiarze, by umieścić w skrytce Paczkomatu.

Nadanie przesyłki możliwe jest poprzez aplikację InPost Mobile. Dostępne są przesyłki krajowe do innego paczkomatu lub kurierem pod wskazany adres.

Po nadaniu paczki, pasażer będzie mógł kontynuować proces kontroli bezpieczeństwa.

„Bardzo nas cieszy, że Port Lotniczy Poznań, dzięki współpracy z firmą InPost, dołączył do grona nielicznych lotnisk w Polsce dbających o przedmioty „nieloty”. Udogodnienia i komfort Pasażerów są dla nas kluczowe, jak również wprowadzanie nowoczesnych i funkcjonalnych rozwiązań. Jestem przekonana, że nowa usługa będzie nieocenionym wsparciem i spotka się z pozytywnym odbiorem naszych Pasażerów” – wskazała Magdalena Pawelczyk, Dyrektor Marketingu i Handlu Portu Lotniczego Poznań-Ławica

To rozwiązanie, które pozwala na uchronienie przed wyrzuceniem zwłaszcza cennych przedmiotów, zarówno tych pod względem materialnym jak i sentymentalnym.