W środę, po intensywnych poszukiwaniach, policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę podejrzanego o spowodowanie wypadku. W jego mieszkaniu znaleziono także narkotyki. W czwartek, mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, poinformował, że podejrzany usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego i posiadania narkotyków.
Sytuacja komplikuje się jednak w kontekście decyzji sądu, który w piątek rano rozpatrywał wniosek prokuratury o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec zatrzymanego. Jak przekazał Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, sąd odrzucił wniosek. “Nasz wniosek nie został uwzględniony przez sąd. Sąd uznał, że wystarczające będzie zastosowanie wobec mężczyzny środków nieizolacyjnych w postaci dozoru policyjnego polegającego na trzykrotnym stawiennictwie w tygodniu we właściwie miejscowo komendzie,” wyjaśnił Meler w rozmowie z Radiem Poznań.
Decyzja sądu wywołała mieszane reakcje. Z jednej strony, jest to ulga dla rodziny i znajomych podejrzanego, z drugiej strony, rodzina i przyjaciele ofiary są zaniepokojeni, że tak lekka forma nadzoru nie zapewni sprawiedliwości i bezpieczeństwa.