Policja regularnie powtarza, że nietrzeźwi kierujący to potencjalni sprawcy niebezpiecznego zdarzenia na drogach. Niestety, wciąż nie brakuje osób, które mimo tego decydują się prowadzić pojazdy po spożyciu alkoholu. Tylko wczoraj, 3 lipca, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Poznaniu zatrzymali trzy takie osoby.
Na ul. Mogileńskiej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej 67-letniego kierowcę. Badanie wykazało, że ma on w organizmie ponad promil alkoholu. W takiej sytuacji mężczyźnie zatrzymano uprawnienia i zabroniono dalszej jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem, a grozi mi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Drugi z zatrzymanych to 36-latek jadący autostradą A2 w kierunku Poznania. Podczas kontroli drogowej okazało się, że w jego organizmie jest niemal 1,5 promila alkoholu. Co ciekawe, podczas rozmowy mężczyzna przyznał, że właśnie wraca do domu… po zakupie nowego samochodu. Zamiast pod wskazany adres, pojazd trafił jednak na policyjny parking, a kierowca odpowie za swoją nieodpowiedzialność przed sądem.
Niechlubnym wyróżnieniem może „pochwalić się” kobieta zatrzymana wieczorem na ul. Dolna Wilda. Jak ustalono, 39-letnia kierująca jadąc w kierunku autostrady A2 straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wypadła z jezdni i uderzyła w słup oświetleniowy łamiąc go. Okazało się, że w jej organizmie są 2 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali jej uprawnienia do kierowania pojazdami i skierowali sprawę do sądu. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności, orzeczenie przepadku pojazdu lub jego równowartości, a także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Dodatkowo odpowie także za spowodowanie kolizji drogowej. Na szczęście, jej nieodpowiedzialne zachowanie nie spowodowało u nikogo obrażeń.
Tylko od początku 2024 roku na terenie Poznania i powiatu poznańskiego doszło do 15 wypadków, których sprawcy byli pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
