Oszukiwali metodą “na legendę”. Mieszkańcy Poznania z zarzutami

Policjanci z Szamotuł kontynuują walkę z oszustami wyłudzającymi pieniądze od seniorów. W ubiegłym tygodniu zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w licznych oszustwach. Dzięki ich pracy, udaremniono także próbę wyłudzenia pieniędzy od seniorki z Poznania.

 

Śledztwo rozpoczęło się 5 kwietnia 2024 roku, kiedy to szamotulscy kryminalni otrzymali zgłoszenie od 76-letniej mieszkanki Szamotuł. Kobieta otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta, który informował o rzekomym rozpracowywaniu gangu polsko-ukraińskiego. Fałszywy funkcjonariusz przekonywał seniorkę, że jej oszczędności na koncie bankowym są zagrożone i namawiał ją do przekazania pieniędzy na rzecz “policji” w celu złapania przestępców. Instruowana przez oszusta, kobieta wypłaciła z konta ponad 30 tysięcy złotych i miała je zostawić w koszu na śmieci. W ostatniej chwili zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę policji.

Pomimo że do przekazania pieniędzy ostatecznie nie doszło, policjanci podjęli intensywne działania mające na celu ustalenie tożsamości sprawców. Proces ten wymagał dokładnych analiz i pracy operacyjnej. Dzięki zgromadzonym dowodom, funkcjonariusze wytypowali dwóch podejrzanych – 41-letniego i 36-letniego mieszkańców Poznania.

W ubiegłym tygodniu, szamotulscy kryminalni, działając w porozumieniu z poznańskimi kolegami, zatrzymali podejrzanych. Obaj mężczyźni mieli przy sobie narkotyki, co dodatkowo pogłębiło ich problemy z prawem.

Dzięki sprawnym działaniom policji, udało się także udaremnić oszustwo na szkodę seniorki z Poznania. Fałszywi funkcjonariusze próbowali wyłudzić od niej 15 tysięcy złotych, przekonując, że pieniądze są zagrożone przez nieuczciwego listonosza. Szybka interwencja szamotulskich kryminalnych i funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu pozwoliła zapobiec przekazaniu pieniędzy przestępcom.

Analiza zebranych dowodów pozwoliła połączyć zatrzymanych mężczyzn ze sprawami oszustw w Koninie oraz Kórniku. W tych przypadkach, ofiary przekazały oszustom pieniądze i biżuterię o łącznej wartości 106 tysięcy złotych.

41-latek usłyszał zarzuty dotyczące dwóch oszustw i jednego usiłowania oszustwa, natomiast 36-latek został oskarżony o dwa oszustwa i dwa usiłowania popełnienia tego przestępstwa. Obaj mężczyźni usłyszeli także zarzuty za posiadanie narkotyków. Na wniosek śledczych, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 36-latka.

Śledztwo, prowadzone pod nadzorem prokuratury, jest w toku. Zatrzymanym grozi kara do 8 lat więzienia, a ostateczny wymiar kary zostanie ustalony przez sąd.