W niektórych szkołach w Polsce, zwłaszcza tych, w których odbywają się matury, ponownie ogłoszono dziś alarm bombowy. Jedną ze szkół, w których przeprowadzono ewakuację jest ZSO numer 2 przy ul. Tarnowskiej w Poznaniu, czyli szkoła w Krzesinach.
alarm-bombowy
W kilku szkołach w całej Polsce ogłoszone były alarmy bombowe po tym, jak m.in. do dyrektorów placówek dotarły maile z groźbami o podłożonym ładunku wybuchowym. Z tego powodu konieczne było przeprowadzenie ewakuacji, także w szkołach, w których przeprowadzane są dziś matury.
W budynkach UAM przy ul. Wieniawskiego trwa akcja służb, które otrzymały informację o podłożonym na terenie uczelni ładunku wybuchowym. Konieczna była ewakuacja osób znajdujących się w budynkach.
Na dworcu Poznań Główny trwa ewakuacja. Jak podaje @Poznan_Leszno, powodem jest prawdopodobnie informacja o podłożonym ładunku wybuchowym. Podobne alarmy wszczęto dziś rano także m.in. w Urzędzie MIasta w Pile oraz na dworcu PKP w Pile.
Mężczyzna, który został wyproszony z jednego z poznańskich klubów, postanowił „zemścić się” i powiadomił policję, że w lokalu jest bomba. Po kilku miesiącach, został zatrzymany i może trafić do więzienia na kilka lat.
Policjanci ze Złotowa zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu bombowego w miejscowym hospicjum, który miał miejsce w połowie czerwca. Jak się okazało, miesiąc później mężczyzna dopuścił się także podpalenia materiałów budowlanych. Decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Dzięki współpracy funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Złotowie, udało się ustalić i zatrzymać sprawcę fałszywego alarmu bombowego, który miał miejsce na początku czerwca.
Wieczorny alarm bombowy w pociągu na trasie Warszawa- Poznań - Berlin okazał się fałszywy. Pasażerowie przez 7 godzin czekali na możliwość powrotu do wagonów. Przez wstrzymany na kilka godzin ruch pociągów w okolicach Mogilna, wiele z nich nadal notuje duże opóźnienia.
Około 18:30 wstrzymano ruch pociągów na trasie Warszawa - Poznań - Berlin po tym, jak służby otrzymały informację, że w jednym z pociągów znajduje się ładunek wybuchowy. Pasażerowie w asyście drużyn konduktorskich zostali ewakuowani z wagonów.