Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 20-latki, której ciało znaleziono w jednym z mieszkań w Poznaniu. Oprócz kobiety w lokalu znajdował się młody mężczyzna, którego przewieziono do szpitala. Niewykluczone, że oboje mogli zażyć dopalacze.
dopalacze-w-poznaniu
Trafił do nas młody człowiek, 21-latek. Z domu, w którym się znajdowali - dziewczyna, która nie żyła, i chłopak w ciężkim stanie - dzwonił lekarz pogotowia. Od razu podano leki, które odwracają działanie tych substancji. W tym momencie jego życiu nic nie zagraża, jest pod opieką lekarzy. Mówimy o dopalaczach,...
Aż 8 kilogramów substancji psychotropowych, tzw. dopalaczy, miał posiadać i wprowadzić do obrotu 29-letni Filip F. zatrzymany przez policję. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Poznań-Grunwald.
„Siała baba mak, nie wiedziała jak. A dziad wiedział, nie powiedział, bo po dopach martwy siedział” - to jedno z haseł akcji „Dopalacze to nie bajka”, która ma na celu zwrócenie uwagi na zagrożenie jakie niesie za sobą zażywanie tego typu substancji. Już dziś przy moście Chrobrego będzie można zobaczyć...
Policjanci zlikwidowali wczoraj kolejne miejsce w Poznaniu, w którym sprzedawane były dopalacze. By wejść do sklepu w jednej z kamienic przy ul. Przemysłowej, musieli użyć siły i ciężkiego sprzętu. Zatrzymano pięć osób.
W kamienicy na ul. Przemysłowej, na wprost ul. Bergera, trwa akcja służb. Ulica Przemysłowa została zamknięta dla ruchu przez Policję.
Poznańscy policjanci z komisariatu na Wildzie zamknęli sklep, w którym sprzedawane były dopalacze. Funkcjonariusze musieli użyć siły, by wejść do lokalu, ponieważ znajdujący się w środku sprzedawca, nie chciał ich wpuścić.
Od początku czerwca do szpitala w Krotoszynie, z objawami zatrucia substancją chemiczną trafiło już dziewięcioro nastolatków. Policjanci już od pierwszego przypadku intensywnie pracują nad wyjaśnieniem okoliczności zdarzeń. Już niedługo, dwoje młodych ludzi może usłyszeć zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Prawie 30 kontroli przeprowadziła Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu w 2016, w związku z podejrzeniem o sprzedaży tzw. dopalaczy. Ponad sto osób było w ubiegłym roku hospitalizowanych z powodu zatrucia środkami zastępczymi.
Niepozorny, parterowy budynek przy skrzyżowaniu ulic Głogowskiej i Strusia stał się w środowe popołudnie obiektem... nietypowych modłów. Medytacja miała na celu skupienie dobrej energii, by pokonać ciemne moce, które jakoby zagnieździły się w budynku. Cała akcja miała jednak niewiele wspólnego z mistycyzmem. O co więc chodziło?