W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o problemach z dopalaczami na ul. Mostowej. Sprawa nie przeszła bez echa. Miasto informuje, że w okolicach sklepu z "upominkami" zostaną skierowane dodatkowe patrole.
dopalacze
Są w Poznaniu miejsca, o których mówi się, że lepiej tam nie zaglądać. Złą opinią cieszyły się Jeżyce, Wilda, teraz jednak coraz częściej obok tych dzielnic wymienia się również okolice Starego Miasta. Tu największy postrach sieje ul. Mostowa. Dlaczego? – Problemem są dopalacze – twierdzi radny Paweł Sztando.
Petycja Pawła Sztando, radnego osiedla Stare Miasto, dotycząca przeciwdziałania produkcji i sprzedaży dopalaczy w Polsce, została przyjęta i merytorycznie opracowana przez Dział Petycji i Korespondencji Biura Komunikacji Społecznej Kancelarii Senatu. Została już też przekazana Marszałkowi Senatu, jednak kiedy senatorowie ją rozpatrzą - jeszcze nie wiadomo.