W zaledwie siedem dni poznański Ekopatrol straży miejskiej pomógł ponad 80 zwierzętom na terenie miasta. Większość interwencji byłą możliwa dzięki reakcji mieszkańców. Strażnicy postanowili opisać niektóre z ubiegłotygodniowych działań.
eko-patrol
Mieszkańcy Poznania coraz bardziej dbają o kwestie środowiskowe i zgłaszają przypadki łamania przepisów w zakresie ochrony natury i terenów zielonych. W ubiegłym roku niemal 1/4 wszystkich zgłoszeń przekazanych do straży miejskiej dotyczyło właśnie tych kwestii. Jednocześnie funkcjonariusze sami prowadzą także własne interwencje.
Jednymi z zadań straży miejskiej są te związane z ekologią i zwierzętami w mieście. Najczęściej zajmuje się tym wydzielona grupa, czyli Ekopatrol Straży Miejskiej. Interwencje prowadzone są zarówno w stosunku do dzikich jak i domowych zwierząt. Od początku roku zrealizowano ich już ponad 5600.
Ranny ptak i nietoperze, którym pomyliły się lokale i postanowiły zamieszkać w pomieszczeniu biurowym to dwie z dzisiejszych interwencji Eko Patrolu poznańskiej straży miejskiej.
Czasem pomoc człowieka jest niezbędna, by zwierzęta mogły powrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkańcy Poznania coraz częściej reagują na widok m.on. rannych ptaków wzywając odpowiednie służby. W ostatnim czasie patrol straży miejskiej interweniował w sprawie rannego dzięcioła.
Dzięki szybkiej reakcji okolicznych mieszkańców udało się uwolnić jeża, który wpadł do świetlika i nie mógł samodzielnie się z niego uwolnić. Do pomocy konieczne było wezwanie straży miejskiej z uwagi na brak możliwości podniesienia metalowej kraty.
Kacza rodzina kontra centrum miasta i upał? To mogło mieć tragiczne skutki, ale na szczęście sytuacją zainteresował się jeden ze świadków sytuacji, który powiadomił straż miejską.
Chwila nieuwagi i pies jednego z poznaniaków wpadł do fosy na terenie Fortu I. Zdenerwowany właściciel wezwał na pomoc straż miejską, ponieważ sam nie był w stanie bezpiecznie zejść do pupila.
Studzienki, rowy, przepusty - to miejskie „pułapki”, które mogą być niebezpieczne dla zwierząt. Na szczęście, wielokrotnie człowiek potrafi przyjść im z pomocą.
Rozpoczęły się pomiary przy użyciu specjalistycznego drona, które mają na celu zlokalizowanie ewentualnych przypadków spalania materiałów niedozwolonych w poznańskich kominach. Program realizowany jest przez Miasto, jako kontynuacja wcześniejszych akcji, które odbywały się w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.